Ostatnie odcinki pierwszego sezonu (tj. 8, 9 i pewnie 10) w końcu pojawiają się elementy "Hamleta", które obiecywały opisy serialu.
I jestem pod wrażeniem, całkiem dobrze im to wychodzi.
Polecam i czekam na finałowy odcinek, a następnie na kolejny sezon ;)