oglądam 2 odcinek i nie mam pojecia co tu sie odwala , pielegniarka z plastikowym mieczem rozwalila mi mozg xD
Dokładne XD I dlaczego oni tak spokojnie to przyjęli... Brakuje jakiegoś wprowadzenia :/
Może nie tyle wprowadzenia brakuje, co po prostu akcja jest wg mnie prowadzona bardzo po łebkach, nie ma rozwinięcia porządnego większości wątków. Pojawiają się, znikają, ale praktycznie mało który jest porządnie wyjaśniony. No i właśnie o co chodziło z tymi kaczkami? :P Ciężko mi temu czemuś ocenę wystawić bo oglądało się nawet ok, ale no...to było dziwne doświadczenie heh.