Na końcu był pokazany jakby ''realny'' świat w którym wszyscy nastolatkowie są uważani za zmarłych, więc nasuwa się wniosek, że są w jakimś rodzaju czyścca czy cos takiego. Albo przynajmniej ludzie z realnego świata tak myślą. Jeśli chodzi o kierowce to nie mam pojęcia.

Oni zginęli w wypadku prawdopodobnie, a na końcu pokazali ich rodziców.

Albo zostali zabici przez "kierowcę autobusu"

Chociaż podobno żółte wstążki mogą oznaczać, że oni zaginęli.

podobno w stanach zółte wstążki noszą członkowie rodzin zakładników, więc może to oznaczać, że kierowca autobusu ich porwal i w nas sezonach beda szukać jak wrocic do domu

wg google żółta wstążka oznacza "świadomość samobójcza, rodzice adopcyjni, rozszczep kręgosłupa, mięsak, zaginione dzieci, pęcherz, wątroba i rak kości, akceptacja twarzoczaszki i endometrioza" czyli najbardziej pasuje zaginione dzieci.

Mogą być to rodzice, osoby starsze, będące w tle biblioteki mają bardzo podobne cechy co osoby przedstawione w kościele podczas omawiania sprawy brzydkiego zapachu. Co więcej pies wskazuje, że historia może dziać się w równoległej rzeczywistości (wcześniej zabity przez Cambella, tam żyje i się dobrze bawi).
Szczerze mówiąc mam pewne podejrzenie, że osoby które giną w "New Ham" odnajdują się w rzeczywistości, która istniała zanim zniknęli.

plus odpowiedzią może być napis na ścianie:
Mene - Bóg obliczył twoje panowanie i ustalił jego kres
Tekel - zważono cię na wadze i okazałeś się zbyt lekki
Peres - twoje królestwo uległo podziałowi; oddano je Medom i Persom.
Ci którzy zasłużą mogą powrócić, Ci którzy nie zasłużyli trafiają do gorszego wymiaru.

Jeśli by tak było, to na tablicy nie widniałoby imię Cassandry

Zamiast realnego świata myślałam że nazwiska na tablicy oznaczają ich jako założycieli tego miasta, a cała ta scena przedstawia ich potomków. Ale zaskoczenie

Też mam taką teorię i zaczęłam tu szukać jakiś podobnych pomysłów o tej ostatniej scenie filmu i tak idę czytam i nagle dokładnie jest napisane co o tym sądzę słowo w słowo teram tylko jest jedna niezgodność co z tym psem teraz tak przyszło mi na myśl że może to po prostu jakiś inny i tyle hah potomek pierwszego psa w tamtym miasteczku jeśli chcesz to możemy tu po dyskutować o tym serialu i tych teoriach fajne że nie tylko ja miałam taką teorię o tej scenie

Ja mam inną teorię. W pierwszym odcinku kierowca powiedział że "skały się osunęły i muszą wracać". Według mnie wszyscy zginęli. Historia podobna do "Lost(zagubieni)" tam wszyscy zginęli w katastrofie lotniczej i też się przenieśli do tak jak by innego świata. A co do tablicy na końcu to tablica pamięci bardzo często spotykana po katastrofach w których zginęło sporo ludzi.

Nic nie wyjaśnili. Ani sprawy kierowcy, ani smrodu. Nie dało się bardziej spier*****
serialu