Od czasów 94. nie widziałam lepszej kreskówki o Spider-man'ie. Pamiętam, że jako kilkuletnia dziewczynka siadałam z bratem i z zapałem oglądałam latającego po Nowym Jorku bohatera. Szkoda mi było, że nie kontynuowali serii.
Jakieś trzy miesiące temu szukałam jakiegoś fajnego filmiku na YouTube i przypadkiem na trafiłam na klip z tej kreskówki. Gdy zobaczyłam grafikę, przeraziłam się, ale postanowiłam obejrzeć do końca, bo filmik dotyczył pierwszej walki Petera z Goblinem, a jako że to mój ulubiony przeciwnik pajączka, musiałam wytrwać i teraz nie żałuje. Szybko przyzwyczaiłam się do rysunków, dynamika walk robi wrażenie, a głosy postaci to cudo. Jak najszybciej wyszukałam wszystkie odcinki, obejrzałam i znowu mi szkoda, że nie ma trzeciego sezonu. Zamierzam jeszcze powrócić do tego serialu, bo jak na razie powracam tylko do odcinków z Green Goblinem, które ściągnęłam sobie na dysk ;P
Naprawdę polecam.