Główna bohaterka, Emily jest dobra, miła i ma śliczny uśmiech. Uwodzi ją Ray Stevenson, ale ostatecznie prawdziwie kocha i poślubia James Purefoy (szkoda,że tak późno pojawia się w filmie). I tak Tytus Pullo z "Rzymu" okazał się większą kanalią niż Marek Antoniusz, he, he.