dokładnie

Absolutnie się zgadzam tylko zrozum że po tym jak widzieliśmy w TWD oraz FTWD jak bohaterowie radzą sobie z tysiącami zombiaków (patrz tu ostatni odcinek TWD chociażby) tak tu męczą się z jednym przez 2 odcinki to to jest to cholernie irytujące niezależnie od tego czy jest to nowa seria z nowymi postaciami czy nie.

Jeżeli robice kolejny serial przedstawiający świat zombie będący częscią uniwersum z którego mamy już 2 seriale to nie wciskajcie mi tego samego syfu bo to już było.

Już o wiele bardziej wolałbym jakby cała akcja działa się w tym miasteczku z wyprawami po zapasy itd. a tak to pozbyli się ich najlepszego elementu, czyli tej społeczności gdzie moglibyśmy wybierać w bohaterach...
a skoro mowa o bohaterach Bardzo i to BARDZO nijacy.

Ja to w pełni kupuję, że te dzieciaki nie są w stanie tak łatwo pokonać "pustych", jak ich w tym serialu nazywają. Czego nie kupuję, to fakt, że ta ich kolonia mogła przetrwać 10 lat w świecie przedstawionym przez TWD i FTWD w taki sposób, że ludzie wewnątrz murów (w tym te dzieciaki) nie mieli ani razu kontaktu z "pustymi", nie mówiąc o ataku z zewnątrz przez inną grupę żywych ludzi (typu Saviors, czy Whisperers). A przede wszystkim (już pomijając zewnętrzne zagrożenia) przy stosunkowo licznej społeczności, nie pojawił się nikt, kto chciałby przejąć władzę i wprowadzić zamordyzm (jak np. Gubernator) ? To absolutnie nietypowe (i raczej niemożliwe) jeśli chodzi o gatunek ludzki (i nie piszę tu tylko o realnym świecie, ale przede wszystkim o świecie przedstawionym w TWD i FTWD). Ten nowy serial po prostu nie wpisuje się w świat TWD. No prawie, bo akurat Civic Republic to się wpisuje bardzo dobrze - i tylko dla tego wątku będę oglądał ten serial.