Witam. Chciałbym prosić aby osoba świetnie zapoznana z komiksem przedstawiła mi ominięte wątki i
postacie które nie zostały uwzględnione przez scenarzystów w serialu. Z góry dziękuje i pozdrawiam :)
2 pierwsze sezonu serialu mniej więcej pokrywały się z komiksem, chociaż w komiksie Shane zginął dość szybko. Serial ogólnie był dość rozciągnięty w akcji. Natomiast to co się teraz dzieje jest tak odległe od komiksu, że ciężko opisać co ominęli, bo ominęli praktycznie wszystko :D Poza samym więzieniem i obozem gubernatora jako miejscem akcji. Sytuacje są w zasadzie całkiem inne.
Z postaci w komiksie nie ma T-Doga.
Ogólnie polecam przeczytać komiks bo jest naprawdę dobry, no i będziesz miał praktycznie nową historie.
Prawdę powiedziawszy nie przypominam sobie T-Doga, ale jeśli faktycznie był to niewiele miał wspólnego z postacią z serialu.
T-Dog to ten czarny koksik co go zjadają zombie jak ratuje Carol..w obsadzie zobacz go.
Nie przypominasz sobie T-Doga dlatego, ze go w komiksie nie było : ) Kolega wyżej być moze pomylił go z Tyreesem.
No owszem pozmieniali(np. Andrea w komiksie była z Dalem, Hershel miał dwie malutkie córeczki, Lori zginęła dużo później w kompletnie innej sytuacji, w komiksie nie ma Merla ani konfliktu braci etc). Nie mniej jednak rzecz jasna ten serial jako, ze nakręcony jest na podstawie komiksu to odzorowuje go doskonale. Niektóre wątki ominęli, inne dodali, efekt możemy zobaczyć na ekranach.
Czy faktycznie aż tak wiele wątków zmienili czy usnęli? Nie powiedziałbym. Wątki które są w komiksie i pojawiają się w serialu:
-szantaż ze strony więźniów: w komiksie Dexter i Andrew wypuścili zombie, w serialu jedynie Andrew, z czego sam szantaż przybrał zgoła inną formę, tam planowali zaatakować ich z bronią w ręku, w serialu działał skrycie
-śmierć Lori- w komiksie podczas najazdu na więzienie, w serialu przez cesarskie cięcie, ale liczy się sam fakt, że to umieszczono
-nowo narodzone dziecko i komplikacje z tym związane
-pojawiający się powoli wątek miłosny Carol- w komiksie połączyła się z Tyreesem, w serialu będzie to zapewne Daryl
-balans na granicy szaleństwa w wykonaniu Ricka- w komiksie miało to odzew w postaci bójki z Tyreesem, tutaj Grimes dokonał eksterminacji całej hordy w więzieniu
-rozmowy "telefoniczne"- fakt faktem jest to wątek "powięzienny" ale przeniesiono go tutaj i to się liczy
-tortury na Glenie- jest? owszem jest, znaczy się będzie
-prawdopodobne co nieco z Gubernatorem, przy udziale Maggie- w komiksie była to Michonne ale sam wątek jest
-wątek więźniów- jest Axel? jest i to jeszcze z kompanem
-wątek z rozbiciem helikoptera
-wątek amputacji- w komiksie Dale, w serialu Hershel, jednakże Green dużo przejął z Horvarth'a
-wątki czyszczenia więzienie
-znalezienie więźniów w kafeterii
-śmierć jednego z naszych- w komiksie Allen, tutaj T-dog, obaj przez ugryzienie
-walki na arenie
-wątek z armią i Gubernatorem- przyjmuje się, że do listy ofiar Blake'a dopisani są żołnierze ze splądrowanego w komiksie Woodbury National Guard Base, w serialu rozwinięte
-wątek leczenie przez Dr.Stevens jednego z naszych- serial Andrea, komiks Rick, ale zamysł podobny
-wycieczka do Woodbury
itd.
Jeszcze pewnie bym coś znalazł, ale wydaje mi się, że taki dowód jest wystarczający :)
Dokładnie. Jeszcze teraz mi się przypomniało, że Carl odkrył lecznicę szpitalną ale czy ją użyją? Nie mam zielonego pojęcia. Wątek z generatorami i ich naprawą też wprowadzono. Tych wątków/elementów jest od groma i jeszcze trochę. Jedne bardziej widoczne, drugie mniej ale zawsze są.
A mi się przypomniały jeszcze dwie rzeczy:
- Michonne z zombiakiami na łańcuchach
- Michonne przychodzi do więzienia
W każdym bądź razie aż tak bardzo nie odbiegają od komiksu i te ważniejsze wątki uwzględnili. Te niektóre mniej znaczące, które są bardziej "smaczkami" też np. "toaleta" więźniów :D
No popatrz, a ja tam szukam Bóg wie gdzie tych wątków, a tu dwa najbardziej oczywiste :P
Wiele podobieństw w wątkach naciągnąłeś np że pojawia się wątek miłosny, to w każdym prawie filmie on jest, śmierć jak gdzie kiedy nieważne, tak to kady film o zombie można porównać
Można też napisać : w komiksie zombi są i w serialu są alleluja.
Glenn nie był w komiksie torturowany (fizycznie :) )
Przecież Tomb podał same konkretne przykłady , a nie ogólniki że "pojawia się wątek miłosny", nie widzę tam takiego punktu.
napisał: " pojawiający się powoli wątek miłosny Carol- w komiksie połączyła się z Tyreesem, w serialu będzie to zapewne Daryl " czyli kto z kim nie ma znaczenia , wątek miłosny jest ? jest , liczy się sztuka.
Ogólnie miejsce akcji jest wspólne dla komiksu i serialu a interakcje bohaterówi zdarzenia już tak przemieszali że nie ma co mówić w ten sposób jak powyżej o powtórzonych wątkach. Ktoś zginął tu i tam, ? Wiadomo że będą ginąć w takim świecie ludzie jeszcze nie raz. i nie ma co porównywać
A czy zwróciłeś uwagę, że na dzień dzisiejszy Daryl aż nadto podobny jest do postaci Tyressa? Usposobienie, charakter, funkcja w grupie itd. Czyli wątek zrealizowany, a to, że tam się inaczej postać nazywa nie ma w ogóle znaczenia.
No, ale to jest przecież konkretny przykład! Chodzi o konkretną osobę, o Carol, a nie o ogólny wątek miłosny. Poza tym Daryl dużo przejął z komiksowego Tyreesa.
Podaliśmy w większości DOKŁADNIE takie same motywy, jakie występowały w komiksie, na dowód tego że serial nie odbiega tak bardzo od pierwowzoru, a Ty stwierdzasz że ...no właśnie co? Nie rozumiem Cię, ale ok.
Ale czy ja odpowiadałem na post założyciela tematu? Przeczytaj uważnie, a później rób ewentualnie uwagi. O wątkach nieużytych w serialu tak a propos będzie można rozmawiać dopiero po zakończeniu emisji trzeciego sezonu.
Lecz o sklepie nie mowa internetowym.
Ten odpowiedniejszym wydaje się być, zaś czy wydania zgadzać się będą?
http://www.empik.com/the-walking-dead-3-adlard-charlie-kirkman-robert,2393299,ks iazka-p
Niczym Jolanta z Kiepskich piszesz.
Z dostaniem komiksu w "normalnym", nie internetowym sklepie to raczej jest ciężko, jeśli w ogóle jest możliwe.
Właśnie dlatego pytam, serial bardzo fajny - 3 sezon się rozwija, więc pomyślałem o komiksie, skoro ten idzie trochę inną "drogą".
To ja radzę online, tu - http://pl.scribd.com/collections/2849035/The-Walking-Dead-comic-english?page=1 do 53 zeszytu, a reszta na chomik uj
Niewyraźnie piszę? Nie łapiesz sensu mojej krótkiej wypowiedzi? Tak, Glenn umiera, ale dopiero w setnym zeszycie. Co tutaj jest ciężkiego do zrozumienia?
Przepraszam, ale nie do końca zrozumiałem, czy żartujesz czy mówisz serio.
Sporo się pisze, że Glenn SPOJLER! umrze niedługo, zaraz po tym jak trafił do tego miasteczka, dlatego się zdziwiłem.
To są jakieś bzdury. Nie bierz do siebie wszystkiego, co ludzie piszą na forum. To są tylko domysły.
SPOILER
W komiksie Glenn również był przetrzymywany w Woodbury, ale wyszedł z tego cało.
Co jest bzdura? że Glenn w komiksie nie żyje?
Glenn zostaje zabity w więzieniu jak dobrze pamiętam zatłuczony kijem z owiniętym na nim drutem kolczastym.
Żle mnie zrozumiałeś :>)Chodziło mi o serial. Ostatnio na forum pojawiają się informacje, że Glenn zginie w Woodbury, co wydaje mi się kompletną bzdurą.
Ah to wybacz źle zinterpretowałem Twoją wypowiedź :>
Faktycznie bzdury, nawet wydaje mi się że Glenna tak szybko nie uśmiercą jak w komiksie.
W więzieniu?!?!?!?! CO TY GADASZ? :D Ostatnie dni Glena datuje się na okres pobytu w Aleksandrii czyli na długo po więzieniu. Jak już ktoś wspominał jest to 100 zeszyt. Jego zabójcą był Negan, czyli największy antagonista od czasów Gubernatora. Za pomocą zastraszania trzęsie on wszystkimi osadami zlokalizowanymi w obrębie miasta Waszyngton. Samą śmierć Negan zadał Glenowi za pomocą jego pałki Lucille owiniętą, jak wspomniałeś w drut kolczasty. Tak to się oto plasuje historia Glena.
Jeszcze nie doszłam do tego zeszytu. Szkoda, ze Glenn ginie. A co z Maggie? Nadal żyje?
Aaaa to przepraszam bardzo za spoiler. Rozmawialiście o jego śmierci więc pomyślałem, że sprawa jest dla Was wiadoma. Niemniej jednak zeszyt 100 i tak Cię zaszokuje, możesz mi wierzyć :D Jeżeli zaś chodzi o Maggie oraz Sophie, to po śmierci Glena odłączyły się ona od grupy, czując się zagrożone. Przeniosły się do nowej koloni zwanej Hilltop. Od tamtego czasu historia tej dwójki jest nam nie znana, aczkolwiek podejrzewam, że w pewnym momencie one powrócą. No przynajmniej mam taką nadzieję.
Nie masz za co przepraszać. Od dawna wiem, że Glenn ginie:>) Nie wiedziałam tylko w jakich okolicznościach. Nie jestem na bieżąco z komiksem. Narazie doszłam do 89 zeszytu. Możesz mi powiedzieć ile zeszytów powstało do tej pory?
Na dzień dzisiejszy wyszły już 104 zeszyty. Numer 103 zapoczątkował vol 18 obecnie nie obdarzony tytułem. Jak widać nie zostało Ci dużo do nadrobienia :)
Myślałam, ze jest tego więcej. Jak znajdę trochę wolnego czasu, to szybko nadrobię zaległości. Dzięki za info:D
Nie ma problemu :) Zawsze można się mnie pytać o to i owo. A wracając do komiksu. W przeciągu roku wychodzi jedynie 12 zeszytów, czyli dwa tomy więc nie ma tego tak wiele. Dla początkujących czytelników ilość materiału wydaje się ogromna, ale bądźmy szczerzy, komiks wychodzi od października 2003 roku więc już trochę się tego pojawiło. Później jak się nadrobi, to wkrada się lekka stagnacja przez to nieszczęsne czekanie.
Ja zaczełam czytać komiks trzy miesiące temu. Więc, jak widzisz, najpierw był serial, dopiero póżniej komiks:) Przyznam, że bardzo mnie wciągnął. Niestety, brak wolnego czasu spowodował moje zaległości.
Z tego co piszesz, nie są jednak one tak duże jak myślałam, więc na pewno niedługo je nadrobię.
Ale palnąłem :D Wiesz, komiks skończyłem czytać już długi czas temu więc mam pojedyńcze luki w pamięci co do konkretnych miejsc.