Wczoraj obejrzałem w internecie 1 odcinek 3 sezonu i przez całe 43 minuty zadawałem sobie pytanie, jak można było spieprzyć tak dobrą końcówkę 2 sezonu? Na sam początek dostajemy 10 letniego Carla z pistoletem, który chodzi i rozwala zombie. Z całkiem fajnego dzieciaka z 1 sezonu zrobili pseudo zabijake...
To samo tyczy się fabuły, ominęli tyle serialowych miesięcy, żeby przerzucić akcje na wiosnę i pokazać, jak "odkryli" już to więzienie, Lori prawie rodzi, a wszyscy są "zabijaka"? No kurcze, Carol (Melissa McBride) strzela z karabinu tuż przed nogami Ricka i przystawia się do Daryla tekstami, "poświrujemy". Oglądając ten odcinek myślałem, że oglądam 2 część Zombieland.
Pomyliły mi się odcinki, czy na prawdę zarzucili takie gówno na 3 sezon?
http://www.filmweb.pl/serial/The+Walking+Dead-2010-547035/discussion/To+jaka%C5% 9B+%C5%BCenada!+-+odczucia+po+s03e1%C2%A0,2080749
http://www.filmweb.pl/serial/The+Walking+Dead-2010-547035/discussion/%22Seed%22- +wra%C5%BCenia+%28mini+recjenzja%29,2034482
Jeszcze chciałbym się zapytać, co się stało z tym murzynem i jego dzieciakiem? Ostatnia scenka jaką z nim zapamiętałem, to strzelanie ze snajperki w zombie, i strach przed zabiciem szwedy żony. Rick codziennie próbował się z nim skontaktować, aż tu nagle opuścili ten wątek.
No chyba, że ja nie obejrzałem jakiegoś odcinka...
Jestem ciekawy co nam zaserwują.
Obejrzałem dopiero 1 odcinek 3 sezonu i nie wiem czy resztę obejrzeć w 1-2 dni czy się nakręcać i oglądać co tydzień. ;)