On jeszcze nie wie! :D

No jeszcze nie... :) Ale to kwestia czasu :)

...nim z dziesiątki zrobisz piątkę ;)

Po prostu jestem ciekaw, czy twój zachwyt nad TWD utrzyma się po obejrzeniu kolejnych epizodów ;)

OOOOOOOOOłł aż tak zle ? Mogliscie nie mowić :) To wydaje się niemożliwe

wiesz, ile widzów, tyle opinii, ale musisz sam się przekonać, co dzieje się dalej :)

Nie no nie było tak zle. Pierwsze odcinki 4 sezonu faktycznie przynudzały,ale od momentu jak opuszczaja wiezienie jest o nie bo lepiej. Na razie jestem na 3 odcinku 5 sezonu i te trzy odcinki były makabryczne. Dobrze jest. Nadal 10/10

Też miałam wielki entuzjazm do tego serialu, obejrzeliśmy wszystkie dostępne odcinki w mgnieniu oka, aż uśmiercili postać z którą wiązałam wielkie nadzieje. Myślałam że serial się rozkręca i w końcu jakiś ciekawszy wątek wprowadzili, ale niestety bardzo się zawiodłam. Mimo to oceny nie zmieniłam, wiadomo że jeden sezon jest lepszy inny gorszy.

O którą postać chodzi ?

Umie nie ma 10 za brak SHANE Był najlepsza postacią. Za to 5 sezon jest dla mnie najlepszy kolo 3 i 2 ale wiesz ilu ludział tyle opinii. Pozdrawiam.

Blondynka siostra Megi

Aha,no fakt,ale nie można mieć wszystkiego,inaczej serial nie byłby wiarygodny,ktoś musi co jakis czas umrzeć.Mnie takze było zal Shane'a-do momentu,kiedy naprawdę mu odwaliło i chciał zlikwidować Ricka był niezwykle barwną postacią,a wbrew pozorom zdezydowana większość jego decyzji prowadziła do dobra grupy a nie odwrotnie

To prawda. Wtedy i właściwie później też, wkurzał mnie fakt że wszyscy oczekują rozwiązania wyłącznie od Ricka, za razem obwiniając go o wszelkie niepowodzenia, nawet te zupełnie od niego niezależne. I motyw z tym chłopakiem na farmie, którego uratowali, strasznie męczący i bzdurny, zero konsekwencji w działaniu.

No widzisz ile ludzi tyle opinii, wg mnie Shane zaczął być właśnie najbardziej interesujący po tym jak mu odbiło.

Shane zginał, ale opowieścią jego alternatywnych losów był Gubernator - Gdyby Shane żył stałby się Gubernatorem, podejmowałby tak jak gubernator 0-1 logiczne decyzje, korzystne dla grupy, ale jednocześnie opierające się na usuwaniu każdego potencjalnego nawet minimalne zagrożenia z zewnątrz, kosztem działania dla dobra grupy utraciłby zupełnie człowieczeństwo. Rick jest jego przeciwieństwem - romantykiem, który często kieruje się instynktem i ryzykuje życie swoje i innych licząc, że w okół pozostały resztki dobra. Raz się udaje innym razem nie.

Jakie nadzieje wiązałaś z beth ? xd czym ona miała niby być ? :D

Liczyłam na dalsze rozwinięcie wątku jej z Darylem, mogły pojawić się jakieś ciekawe relacje.

Wiesz oni wszyscy narzekają, płaczą ale oglądają i cały świat też ogląda. Jeżeli podobają ci sie pierwsze odcinki, lubisz ten klimat i nie jesteś nastawiony na zabijanie 1000 zombiaków w każdym odcinku to do końca będziesz zachwycony. Oczywiście są lepsze i gorsze odcinki ale każdy ogląda, nawet ci co tak hejtują.

Jednym się podoba drugim nie, mi przykładowo strasznie podobał się 1, 2 wcale praktycznie, 3 był dobry, 4 niezły, i 5 jest znowu bardzo dobry, ostatnie 2 odcinki co wyszły są świetne ;)

nastaw sie na nastepne sezony raczej na dramat niz akcje a bedzie ok.

serial miażdży system.
Jest rewelacyjny - a to,że zdarzyło się kilka słabszych epizodów no cóż .... bywa.

O tuż to :)

Gratuluję entuzjazmu,ogólnie serial jest bardzo fajny,choć czasami wystawia widza na porządne próby wytrwałości.Nie mniej jednak polecam jak najbardziej.Nie zniechęcaj się opiniami,bo ilu ludzi tyle opinii ;)

Nie czytaj za wiele po internecie bo zdradzą Ci fabułę zanim się obejrzysz! :P

Moim zdaniem serial cały czas trzyma poziom przynajmniej DOBRY, w 5 sezonie wskakuja na bardzo dobry+. Bez problemu można oglądnąć nawet i 5 odcinków jeśli masz czas.
Nie czytałem komiksu, także może to i lepiej bo zawsze wiemy jak to twórcy potrafią namieszać z historią i wątkami.

Peace

Miałem to samo :D A że akurat byłem po sesji, to miałem sporo czasu wolnego i przez pierwsze dni się opieprzałem, więc czasem zdarzyło się 10 odcinków dziennie obejrzeć :D Strasznie mnie wciągnął, a to jest dziwne, bo nie jestem jakimś wielkim fanem tematyki zombie. Podchodziłem do niego sceptycznie, ale wystarczył tylko 1 epizod i bum - wszystkie wątpliwości pękły.
Czasem ma lepsze odcinki, czasem gorsze. Tak to bywa w serialu. Natomiast większość zakończeń nakręca Cię na kolejny odcinek... i kolejny... i kolejny...

OK no to koniec. Terz jestem już na waszym poziomie:12 odcinek 5 sezonu. Maaaasakra ! Kocham ten serial i nic tego nie zmieni. Niestety,trzeba czekać na 13 odcinek....a tak fajnie było,jak sobie oglądałem po 3-4-5 odcinków naraz :)

Wrzuć sobie Z-nation dla odprężenia, pod koniec nawet łapie klimat.

Z Nation... Jestem po 2 pierwszych odcinkach i szczerze mówiąc nie wiem co myśleć... Niby lepsze, bo jest ta akcja, której tak mi brakuje w TWD, ale gra aktorska to tragedia.

Pierwsze odcinki to parodia.

Właśnie... Przez pół sezonu łażą po lesie, a na końcu finałowego odcinka dopiero zaczyna się już coś dziać :/

Teraz odpaliłem grę o tron,podobno tez swietny serial. Jakoś trzeba sobie radzic to czasu nadejscia 13 odcinka TWD

Z tego co piszesz można wnioskować że przyleciałeś właśnie z innej planety i dopiero poznajesz świat.

Walking dead niezły, zwłaszcza sezony 1-3, ale bez przesady z tym gloryfikowaniem.
Do najlepszych seriali mu brakuje wiele. Lepsze są na przykład te:
Breaking Bad, The wire, Sopranos, The Shield, Twin Peaks, True Detective, Fargo,
Oz, Sześć stóp pod ziemią, Robin of Sherwood, Rzym, Gra o tron, House of cards.

Jest jeszcze coś takiego jak "Życie". Nie każdy ogląda każdy serial jak się wyprodukuje.

Nie każdy, a te najlepsze.
Skoro nie ma tyle czasu, to po co oglądać średnie seriale typu Walking dead jak
można w tym czasie obejrzeć te najlepsze.

No tak jakos wyszło,że nigdy nie byłem przekonany do seriali. Oto lista,jaką w całym życiu obejrzałem: Zagubieni.skazany na smierc,kompania braci,pacyfik i czas honoru. Każdy,mając wolny wybór,wybiera to co chce. Ja zawsze wolałem filmy fabularne od seriali,a to za sprawa 3 przyczyn:wstępu,rozwinięcia i zakończenia. Chciałem zobaczyć film,doczekać jego zakończenia i isc spac a nie czekać tydzień na następny odcinek. A po nim na następny i następny....Kończy się sezon ? No to Co ? Zrobimy następny. I następny,następny. Niech ich bedzie z 5-6,czemu nie ? Widz pozna zakonczenie po uplywie 6 lat od obejrzenia pierwszego odcinka. To właśnie dlatego nigdy nie przepadalem za serialami. Jednak z braku dobrych propozycjii filmowych dalem sie w koncu przekonac szwagrowi na the walking dead. I nie żałuję. Skończyły się dobre filmy,więc teraz czas na seriale. I to tyle. A co do wolnego czasu...He he,wcale tak dużo go nie mam. Po prostu mało spię. Tak mnie to wciągnęło,że ja....

Ja też zdecydowanie wolę filmy, zwłaszcza ambitne, a stronię od seriali.

Nie preferuję oglądania seriali sposobem na bieżąco i czekanie kolejny rok za następnym sezonem, oglądam dopiero jak jest całość nakręcona wszystko od A do Z.

Kiedyś obejrzałem tylko Robin of Sherwood, Twin Peaks, Archiwum X.
Lubiłem do nich wracać. Są kapitalne.
Kilka lat temu przyszła pora na Kompanie braci i Rzym.
Później na nieco gorszy Spartacus.
Dopiero niedawno obejrzałem więcej cenionych seriali -
Oz, The wire, Breaking Bad, Detektyw, Fargo, Sześć stóp pod ziemią, Sopranos, Dexter, Skazany na śmierć,
The Shield, Deadwood, Zakazane imperium.
Obejrzałem też, gdy były dostępne 4 sezony
Grę o tron oraz Walking dead. Ale jak mówiłem nie preferuje tego typu oglądania, że nie ma końca serialu i trzeba czekać.
Ostatnio zacząłem też oglądać House of cards i
jestem w połowie 3 sezonu.

Nie ma przypadku co wybrałem na obejrzenie.
Wysoka ocena na imdb, dokładne przeanalizowanie tematu serialu,
wiele pochlebnych opinii. najbardziej przypadły do gustu mi seriale od HBO za surowość, brak tabu, realizm, świetne dialogi i aktorstwo, wielowątkowy scenariusz. Świetne są dla mnie są
Oz, Sopranos, Sześć stóp pod ziemią, The wire, Rzym, Detektyw,
czy Gra o tron, a nawet Deadwood.
Na przykład taki OZ jest zdecydowanie najlepszym serialem o tematyce więziennej, a nie przereklamowany i absurdalny Skazany na śmierć, który tylko pierwszy sezon trzyma poziom,
a i tak jest dziecinny w porównaniu do OZ.
Z innych stacji Breaking bad jest dla
mnie przykładem kapitalnego serialu.
Robin of Sherwood czy Twin Peaks darzę wielką sympatią.
Magnetyczne seriale.
Mój ranking mniej więcej wyglądałby tak:
Breaking bad > The wire > Twin Peaks > Gra o tron >
Robin of Sherwood=Rzym > Sześć stóp pod ziemią > OZ=Sopranos >
Archiwum X > Detektyw > Fargo > House of cards > Dexter

To dobre podejście,by oglądać seriale od A do Z. W ten sposób sami sobie ustalamy ile i kiedy obejrzymy odcinków. Niekończące się czekanie jest do kitu. Napisałes mnostwo tytułów,jak skończę gre o tron to zaraz wybiore ktorys z nich. A co sadzisz o Zagubionych ? Pierwsze dwa sezony były znakomite,reszta tak kiczowata,że aż oczy bolały :)

Po grze o tron proponuję ci Wikingów lub Spartacusa, nie mam pojęcia co lubisz oglądać, możesz też obejrzeć breaking bad lub house of cards

Miałam to samo :) Przez pierwsze odcinki to praktycznie nie odchodziliśmy od tv, siedziałam z moim chłopakiem do 2 w nocy, oglądając 4, 5 odc. pod rząd. Każdy kończył się tak tajemniczo, że choć już ledwo widzieliśmy na oczy to włączaliśmy kolejny. To były piękne tygodnie fascynacji tym serialem, zombie dosłownie śniły mi się po nocach. Włączając odcinki przenosiłam się w ten świat, przeżywałam ich emocje, wypatrywałam 'szwędaczy', bałam się... Wszystkie dostępne odcinki obejrzeliśmy w mgnieniu oka.
Teraz też oglądamy co tydzien na FOXie, ale to już nie to samo...

Mnie to nawet tak porysowało,że kiedy w realu przyszło mi do podjęcia jakiś trudnych decyzji,to wyobrazalem sobie jak zareagowałaby grupa Ricka.....Wiem,to początek choroby psychicznej,ale tak pokochałem ten serial i wywarł on na mnie takie wrażenie,że nie mogę przestać o nim myśleć...:). Tak to były piękne dni. Całkowicie Cie rozumiem i cieszę się,że nie jestem osamotniony :)

Mam tak jak ty :D moj pierwszy serial jaki bede ogladal do konca , jest niesamowity i tez jestem juz uzalezniony od niego :D dzieki rickowi , darylowi i shanowi jeszcze bardziej chce rozku***c wszystkich spedalonych stringow ktorzy znizaja sie do takiego poziomu , wtyd dla mezczyzn :D
Jestem przy pierwszym odcinku 4 sezonu i byl zajebisty zobaczymy jak dalej pojdzie , nie ogladam jak najszybciej bo to najwieksza glupota , wole ogladnac 1-2 odcinki i za dzien , dwa czy trzy dalej tak samo wtedy caly czas jestem podjarany serialem i nie moge sie doczekac kazdego odcinka nawet jak by byl do dupy ;x