Ogólnie to fajną jatke nam zapreznetowali na początek.Dalej już niestety jest lipa.Tak jakbym grał w do bólu liniową gre.Za pierwszy odcinek dam 6,5/10
Wręcz przeciwnie, nowy odcinek to całkowite przełamanie marazmu z drugiego sezonu. A nuż brak Darabonta w obsadzie produkcyjnej ruszy serial do przodu? Jak zawsze przy tego typu zmianach- albo będzie lepszy niż pierwszy sezon, albo gorszy niż drugi. Mam szczerą nadzieję na to pierwsze, żebyśmy znowu nie wpadli w telenowelę.