5 sezon jak do tej pory jest świetny. Akcja trzyma w napięciu, jest wiele punktów kulminacyjnych, oraz występują również bardzo fajne zagrywki scenarzystów, dotyczące bawienia się chronologią wydarzeń. Przypominam sobie moment, kiedy na koniec bodajże 4 odcinka, Daryl wrócił do obozu po wizycie w mieście gdzie znajdował się szpital. Natomiast w następnym odcinku ujrzeliśmy perypetie Bath, które działy się przed wydarzeniami z poprzedniego odcinka. Taki zabieg jak najbardziej na plus. Co jeszcze...Na pewno dobrze serialowi robi podzielenie głównej fabuły na kilka grup. Mam tu na myśli grupę dowodzoną przez Ricka, oddział Glena, oraz sceny z udziałem Bath zamieszkującą szpital. Przyznaję, że przed tym sezonem byłem pełen obaw, ze względu na fatalny poprzedni, gdy akcja również była podzielona na kilka malutkich grup, lecz wyszło to bardzo chaotycznie i niepomysłowo. Ostatnio przeczytałem bardzo fajną recenzję "Trupów", gdzie redaktor napisał cytuję: Nie scenariusz jest największym problemem TWD, nie bohaterowie, lecz bardzo nudny świat, nieoferujący od 4 sezonów nic nowego widzowi, Oglądamy ciągle te same obrzeża, akcja stoi w miejscu. Zamiast próby rozwiązania zagadki epidemii, przez następne sezony będziemy świadkami walki o przetrwanie Ricka, i jego współtowarzyszy, czyli to co zawsze, nuda.." Zgadzam się z tymi słowami, dlatego tak optymistycznie podchodzę to wydarzeń, dziejących się obecnie. Akcja ruszyła do przodu, mieliśmy wzmiankę o Waszyngtonie, mogliśmy również oglądać perypetię innych grup, z paczką kanibalów w rolach głównych. Kolejnym duży problem TWD został rozwiązany, poprzez wydarzenia o, których wspomniałem zdaniu wcześniej. Trochę męczące stało się już oglądanie tych samych twarzy, ze starzejącym się Rickiem na czele, a gdy poznawaliśmy kogoś nowego były to zazwyczaj niewielkie grupy, lub pojedyncze jednostki, będące w tym serialu tylko po to, by zginąć, tak zwane "zapchajdziury'. Podsumowując, sezon 5 jest świetny, trzymający w napięciu, i perspektywiczny w odniesieniu do dalszych losów serialu. Będzie dobrze!!!