Tia pomogą ;] Biorąc pod uwagę komiks, raczej nic dobrego z spotkania z więźniami nie wyniknie.

Pomoc więźniów? Oj bardzo pobożne życzenie. Jak wiadomo w takiej grupie o wiadomo jakiej specyfice, znajdują się różne charaktery. Jestem tego pewien, że z tej całej czwórki czy tam piątki raczej jeden, ewentualnie dwóch będzie na tyle rozsądnych by żyć w zgodzie z Rickiem i resztą. Założę się również, że jest tam również i osobnik co to rządził całą tą bandą i raczej nie odda przywództwa dla jakiegoś podrzędnego (oczywiście jego zdaniem) szeryfa. Reszta będzie na tyle sterroryzowana, że raczej będzie stała za tym, który do tej pory nimi dowodził. Reasumując, mogą przysporzyć trochę kłopotów, które skończą się dla niektórych niezbyt przyjemnie.

SPOJLER
Ciekawe czy będzie w tej grupie ten psychol Thomas i czy zabiję Beth (bo Maggie na pewno jeszcze długo pociągnie).

Z tego co udało mi się wyczytać, to z całej grupy wyłamał się jedynie Axel, który to zadowolony jest z tego, iż w końcu trafiła się grupa, która nie rozwiązuje problemów cyt. "podcinając gardło". Czyli można przyjąć iż jest on odwzorowaniem postaci z komiksu.

Co do ewentualnej śmierci Beth. Pozostali więźniowie to zatwardziali kryminaliści jednakże nie wydaje mi się aby którykolwiek z nich zdecydował się na taki krok. Tomas to definitywnie odzwierciedlenie Dextera, Andrew jest prawą ręką Tomasa, czyli też mniej więcej zgodnie z komiksem, pozostali dwaj czyli Oscar i Big Tiny to typowe osiłki, czyli już w ogóle moim zdaniem nie pasuję. Komiksowy Thomas była taki niepozorny. Niby siedział za oszustwo, ale jednak był seryjnym mordercą. Stwarzał pozory. Gdyby faktycznie, któryś z tych osiłków miał w planach Beth, to dla mnie byłoby to zbyt oczywiste.

Poza tym, oglądałem ostatni wywiad z NY Comic Con, w których Riggs opowiadając o Carlu, powiedział, iż jest duże prawdopodobieństwo, że jakaś więź narodzi się między nim, a Beth. Czyli można powiedzieć, że miałem racje stwierdzając, że coś wisi w powietrzu. Zastanawia mnie jedynie jak to rozegrają.

Ciężko powiedzieć, jak potoczy się sytuacja z więźniami. Komiksowy Thomas zabił córeczki Hershela, ale - tu nie ma żadnych dziewczynek. Poprzednie sezony pokazały, że serial wcale nie jest idealnym odwzorowaniem komiksu, żyje własnym życiem. I całkiem się to sprawdza, gdyż akcja jest przez to nieprzewidywalna. Z niecierpliwością czekam na rozwój "więziennego" etapu Walking Dead.

Czyli będzie ich tam 5. Z tego co piszesz to Beth jest raczej bezpieczna, ale na pewno te postacie nie okażą się być całkowicie niegroźne i zapewne będzie tak jak pisałeś wyżej - będą próbowali wykopać z więzienia Ricka i resztę.

Co do kwestii Beth i Carla - widać było w 1 odcinku że młodemu spodobała się córka Hershela ;] Tyle że kwestia wieku. Carl ma 10 lat, a Beth ile może mieć? 15,16? To i tak za dużo. Wiem że 5,6 lat różnicy to nie jest tak wcale dużo, ale w co innego w przypadku kiedy to jest 20 i 25 lat, a co innego w przypadku 10 letniego chłopca i 15/16 letniej dziewczyny. Przecież dla takiej Beth, Carl to jeszcze (choćby nie wiem jak dojrzały na swój wiek) dzieciak. Myślę że rozegrają to na takiej zasadzie że Carl będzie zauroczony starszą koleżanką, a ona nie będzie traktować tego poważnie i będzie z nim utrzymywać wyłącznie przyjacielską relację.

Co do wieku Beth to trafiłaś. Na dzień dzisiejszy ma prawie 16, ale z Carlem już nie :) Chłopak obecnie skończył już 13, więc przyjmijmy, że ma 13 z haczykiem a co za tym idzie różnica wieku między nimi wnosi raptem 3 lata. To nie jest dużo. Obydwoje mogą się świetnie rozumieć. Oczywiście ich relacja raczej będzie polegała na czystej szczeniackiej miłości, ale zawsze to coś. Poza tym w komiksie było identycznie, tyle tylko, że zamiast Beth była Sophie.

Eeee...no to jak Carl ma 13 lat to zmienia nie co postać rzeczy. Choć jak dla mnie to między 16 latką, a 13 latkiem i tak jest spora różnica (wiadomo jak człowiek w okresie dojrzewania z roku, na rok się zmienia), ale jest to w miarę że tak powiem do "przyjęcia".
Pisałam właśnie w Twoim temacie z "mini recenzją", że Beth może przejąć rolę Sophie i zostać bliską przyjaciółką Carla. W końcu chłopak powinien mieć jakieś towarzystwo ;]

Dobra dobra :P Można pofantazjować nie ? ;] Swoją drogą ten koleś od tekstu wydaje mi się przywódcą ,jakoś tak mi pasuje po prostu. Na takiego dość rozgarniętego wygląda. Komiksu nie czytałem więc nie wiem

No właśnie ten koleś, co rzucił tym tekstem nazywa się Axel, i jak już wspomniałem w poście wyżej, jako jedyny wyłamał się z paczki i jest zadowolony z pojawienia się grupy Ricka. Przywódcą jest Latynos o imieniu Tomas.

Takich liderów to łatwo rozpoznać :) Ja liczę ,że będą po jakiejś "selekcji" pozytywnymi postaciami .W końcu zawsze znajduje się taki pozytywny więzień :P

Ja słyszałem że w komiksie podczas jakieś bitwy Rick traci dłoń. Wątpię aby to samo stało się w serialu. I lepiej niech serial będzie tylko w kilku kwestiach nawiązywał do komiksu. Tym sposobem będzie większe zaskoczenie nawet dla tych co czytali komiks. Co do Hershela to w kolejny odcinku prawdopodobnie kipnie. Na sneak peek widać jakiś grób. Zapewne to Hershel. Ciekawe czy został juz zarażony mimo odciętej szybko nogi.

Masz rację, lepiej żeby serial nie był kropka w kropkę taki sam jak komiks, bo co to za przyjemność oglądania kiedy wiesz dokładnie co się wydarzy, ale też żeby nie odbiegał zbytnio od pierwowzoru. Rick nie stracił ręki podczas bitwy tylko SPOJLER odciął mu ją Gubernator kiedy złożyli mu wizytę w Woodbury KONIEC SPOJLERA.

Jak będzie mieć drewnianą nogę to będę na niego mówił Kapitan Hershel, może jeszcze oko stracić i pirat będzie jak się patrzy.

mnie również ucieszył widok ocalałych na samym końcu, nie ukrywam że zostałem zaskoczony ostatnimi sekundami odcinka, ciekawi mnie również dalszy rozwój związany z tym więzieniem czy zostaną tam na dłużej, do końca sezonu tak jak to wyglądało z farmą.

mnie ucieszył, zaskoczył i rozbawił najbardziej :D cała piątka(?) tak jednoczesnie wystrzeliła w górę i mi się śmiać zachciało

zgadzam się z Tobą dziwnie to wyglądało z ich strony, mnie chyba bardzo zaciekawił fakt myślenia Lori o tym martwym dziecku, o tym jak podchodziła do sprawy odnośnie ich zarażenia dziecka ich, teraz pojawi się problem gdy nasz lekarz weterynarii walczyć może o życie w następnym odcinku z powodu wykrwawienia się.

Po tym jak usłyszała, że wszyscy są zarażeni ma mętlik w głowie za pewne. Zastanawia się czy nie urodzi martwego dziecka, zombie, czy dziecko jej czasem nie zabije, czy nie będzie zarażone. Masa pytań jest obecnie w jej głowie i wcale się nie dziwię.. :))

wiem o tym, wcześniej nie zastanawiałem się nad dzieckiem dopiero Ona uświadomiła mnie w tym wszystkim, że takie ryzyko może istnieć.

ja w sumie właśnie też..

zajrzałem do Ciebie w seriale i widzę że jeszcze nie przestudiowałeś "american horror story" bardzo fajny serial i dużo do nadrobienia nie masz bo dopiero drugi sezon pojawia się odcinkami, a tak powracając do serialu o którym rozmawiamy, ciekawi mnie fakt czy Hershel przeżyję to wszystko wcześniej wspominali o tym że w więzieniach są gabinety przeznaczenia lekarskiego może któryś z ocalałych jest lekarzem i uda im się coś z tym zrobić, tylko taka osoba już osłabia grupę chyba że w planie mają tam zostać dłużej bo drugim powodem jest poród.

1. Co do AHS to własnie to jest teraz serial nr 1 który chcę oglądnąć, ale chwilowo jestem pochłonięty studiami i TWD :D
2. No właśnie wspominali o gabinetach lekarskich i myslę, że tam się udadzą w następnych odcinkach po jakieś lekarstwa, ogólnie po potrzebną pomoc, bo nie pójście tam byłoby trochę nielogiczne w ich i Hershela położeniu..

w takim razie pewnie będą zmuszeni wrócić się do celi, tych w których spali część będzie musiała zostać by opiekować się biedakiem a reszta z naszym szeryfem pójdzie w poszukiwaniu lekarstw, ale i tak pewnie mnie zaskoczą zupełnie innym scenariuszem ich działań.

Wszystko jest możliwe :D Nie mogę się doczekać poniedziałku

tomb powiedz mi skąd wiadomo że Carl ma 13 lat, bo szczerze nie pamiętam kiedy to było powiedziane, lub nie zwróciłem na to uwagi.Bo co śmieszniejsze na angielskiej wiki http://walkingdead.wikia.com/wiki/Carl_Grimes_%28Comic_Series%29 pisze że ma 8 lat.

A sorry widzę że serialowy ma 13 lat. Jakoś tak z komiksu pamiętałem że miał mniej. W sumie dobry zabieg, choć szczerze na 13 lat to on średnio wygląda.

no dla mnie on wygląda na 9,10

A dajcie spokój .Jeszcze dwóch ,może moje marzenia się spełnią :> Swoją drogą ten zombie ugryzł tego dużego czarnego koleżkę czy przejechał po nim ręką ,bo mi się wydaję ,że łapą pojechał m plecach tylko ,ale szkoda mi go oglądał na przydatnego :)

Przejechał raczej kością.

Ten co przekombinował z kajdanki to był chyba nie ?

Chodzi Ci o zombie? Ten co zerwał skórę z dłoni wbił swoją kość w ten czarnoskórego, dużego więźnia.