Kto waszym zadaniem najlepiej odgrywa swoją role.Moim zdaniem najlepiej grali David Morrisey
(gubernator) i Jon Bernthal (Shane).Podawajcie swoje typy.
jezeli chodzi tylko i wylacznie o gre aktorska :
1.najlepiej :
-jon bernthal (to jak swietnie ukazal metamorfoze postaci.. wystarczy)
-jeffrey demunn (aktor zywa historia)
-scott wilson (podobnie jak z demunn'em - stara gwardia)
-emily kinney (naturalna - to doadje uroku a i warszta dobry )
-lauren cohan (wcale nie miss universe ale bardzo seksowna . swietnie gra kazda emocje)
-David Morrisey (jak wyzej , kazdy go nie lubil - to pokazuje osiagniecie celu )
-chad L. coleman (od agresji po lzy - bardzo niedoceniany aktor)
-andrew lincoln (za presje zwiazana z byciem glownym bohaterem)
-Melissa McBride (bardzo solidna aktorka)
-Brighton Sharbino (i kazdy uwierzyl ze jest psychiczna .. wroze wielka kariere
2.najgorzej
-Sarah Wayne Callies (przesadnie wyraza emocje do tego stopnia ze wyglada to sztucznie
-Chandler Riggs (sa dzieci grajace lepiej niz dorosli .. tutaj jednak niesty typowe ''drewno'' niekidy niszczy swietne sceny..)
-Madison Lintz (tragedia .. nawet zombie zagrala malo przekonujaco :/)
-Laurie Holden (dobra aktorka .. ale mimo wszystko nie wiem dlaczego nie przepadam)
-Emma Bell (zero mimiki .. ciagle ten sam wyraz twarzy)
-Kyla Kenedy (gra przepiekna mala dziewczynke a wcale nie jest ladnym dzieckiem.. do tego ciagle ten sam wyraz twarzy)
Wybacz tak ''brutalne'' oceny dzieci . ale od serialu z takim budzetem , za taka ogladalnoscia wymagamy tego co najlepsze w kazdym calu
nie ma normana reedusa poniewaz Jego osobaw czolowce jest oczywista :D.
gusta i gusciki :) ja Go doceniam potrafil plakac i denerwowac sie w bardzo realistyczny sposob , kazdego rzeczywiscie denerwowalo jego gadanie i pouczanie a to juz znaczy ze dobrze odegral swoja role;)
Mnie raczej denerwowało, to że każde uczucie okazywał tą samą miną. Lubiłem go jako postać, był jedną z moich ulubionych, no ale ile można :D? Poza tym nie mógł inaczej odegrać swojej roli. Jego postać po prostu była taka, że taki wujek dobra rada. To nie od niego zależało (jego jako aktora), więc nie wiem o co Ci teraz chodzi xd
Emily Kinney? Te drewno xD? Ty widziałeś jak ona gra? Jak były sceny płaczu z nią to aż drewno z laptopa mi się wywołało :d
jestem tylko facetem .. moze w dobie sylikonu , botoksu i tapety zadzialala na mnie jej naturalnosc :D jak dla mnie zle nie gra .
Jestem dumnym heteroseksualnym żydowskim facetem Chrześcijaninem i mówię ci. Ona jest ładna, lecz nawet wierzba lepiej zagra sceny płaczu.
ale juz lepiej tak niz przesadzac jak aktorka grajaca lori :) takie moje zdanie .
ja rowniez:) ale w moich oczach az tak slaba aktorka rowniez nie jest .. jest bardzo mloda jeszcze duzo przed Nia:)
tej Mlodej Sharbino oglone wroze wielka kariere :) z scarlett itd juz mi sie sprawdzilo nie raz:D
nie rozumiem twojego pytania . jestem facetem fanem rasy (posiadaczem) - tej z miniaturki czy nawet nazwy uzytkownika . skad takie pytanie ?
Twój nick to rottweiler93, więc istniało prawdopodobieństwo, że jesteś pieskiem.
Karirsu to imie mojego pająka ściennego, który mieszkał u mnie jakieś 2 tygodnie. Niestety zginął :(
Moja święta trójca to:
1. Michael Rooker - genialnie zagrał, prawdziwy badass, którego z przyjemnością się oglądało, nie mogę przeboleć jego śmierci :(
2. Norman Reedus
3. Andrew Lincoln
Podobała mi się również ta mała psychopatka - dziewczynka: Brighton Sharbino
Czarne owce to:
1. Laurie Holden
2. Sarah Wayne Callies
Obie irytowały mnie do granic