otóż byłem trochę wstawiony jak oglądałem ten ep. czy ktoś może mi przypomnieć czemu tak się własnie
stało ?
Nie wiadomo czy to byli ludzie z terminusa. Prędzej obstawiałbym właściciela tego domu, gdzie się zatrzymali.
czemu ludzie z Terminusa mieliby wylazic na lowy, skoro ludzie sami do nich przychodza pod noz... zastanowcie sie przez chwile..
Odjechała, bo się w nim zakochała, a myślała, że zawsze zakocha się w białym rycerzu, a zakochała się w twardym oprychu i to ją przeraziło i uciekła od niego, a teraz siedzi w lesie i płacze dlaczego tak go kocha, tak mocno, że musiała go opuścić, bo on jest twardy jak psia kupa na mrozie i jak ona mu powie, że go kocha, to on ją zostawi, więc to ona wykonała pierwszy krok, ale on też ją kocha, tylko, że jako twardziel nie może jej tego pokazać. Ta miłość jest z góry skazana na niepowodzenie, więc podjęłą romantyczną decyzję i uciekła, bo miłość może być romantyczna tylko wtedy gdy jest nieszczęśliwa.
Taa Daam! ;-)
Też stawiam na terminusa. Nie sądzę, żeby ją uśmiercili bez pokazania tego widzowi. Prawdopodobnie jest uwięziona z innymi w jednym z wagonów, lecz nie z grupą Ricka, ponieważ Abraham i reszta przybyli do enklawy kilka dni później.