jada za gosciem, cisza w miescie i nagle stoja i oberwuja go, podchodzi do nich trup ktory robi hałas i
koles ich zauwaza i oczywiscie wczesniej jechal pusta ulica ale jak wracal do auta to jest auto przy
ktorym stoi trup... koles odjezdza a ta wkurzajace babka zabija trupa :D no gdzie tu logika ?:D
zamiast zabic go na poczatku to oni czekali az ich gosc z auta zauwazy :D mnostwo bylo takich
glupot w tym nowym odcinki ale ta przebija wszystko xD
oraz drewnianej szafki ktora waży pińćset kilo i nie mozna sie spod niej wydostać
To gdzieś zostało powiedziane, że oni zostali zauważeni? Przecież było ciemno. Poza tym, patrząc na poprzednie działania policjantów nie wydaje mi się, by zostawił ot tak w spokoju dwie osoby.
"koles odjezdza a ta wkurzajace babka zabija trupa :D no gdzie tu logika ?:D"
Żeby wyjść z samochodu i udać się do miejsca, która znała Carol, wypadałoby najpierw oczyścić drogę, nie?
Logiki to nie było w tym, że w scenie na moście Carol wlazła na sam przód furgonetki, zamiast przysiąść na jej drugim końcu, żeby zbalansować ciężar.
Jechali bez świateł, powoli i odpowiednio oddaleni. Potem stali w cieniu budynku i policjant tylko słysząc zombiaka zignorował to.