Akcja serialu odbiega trochę od komiksu w wątkach gubernatora...
Czytasz na własną odpowiedzialność.

W wielkim skrócie

Ludzie gubernatora schwytali Michonne i Glenna byli torturowani itp Udało i się uciec, Michonne pokroiła gubernatora (odcięta, ręka noga, wydłubane oko), przeżył. Żądny zemsty ruszył zaatakować grupę Ricka (więzienie) wytoczył ciężka artylerię mi. czołg, karabiny szturmowe itp. wybił prawie wszystkich.

Niezle. Mam nadzieję, że nie odejdą za daleko od pierwowzoru. A jak ginie gubernator ??? ;D

Po tym jak jedna babka po jego rozkazie strzela do Lori okazuje się że zabiła nie tylko ją, ale też dziecko które Lori miała na rękach. Po okryciu tego ta panna (chyba miała na imię Lilly) w złości zabija Gubernatora strzelając mu w łeb.

A później rzuciła jego ciało w stronę nadchodzących zombie :)

dzięki

Został zabity przez Lilly, jedną z jego "paczki". Zeszyt 48 o ile się nie mylę.