Ile to jeszcze potrwa? sezon ? dwa ? Jak ten serial może się zakończyć ? Gdzie będą szukać
ratunku? Czy istnieje jakiś ratunek dla nich ? Znajdą lekarstwo ? Zginą ? A może ktoś ich uratuje ?
Ale kto to mógłby być ? Morgan wraz z synem?
Tyle pytań tak mało odpowiedzi...
A wy jak sądzicie tak to się skończy ?
http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSqp9uzi9wN1ZK5LA1bL6-g6LcKiBKtc-b9sKa7K HTXBLx3Qmh_Pw
Serial jest adaptacją komiksu, który nadal wychodzi. Z tego co wyszło, materiału jest sporo tak że sezonów podobno może być nawet 8. Jak to się skończy? Nie wiadomo...
1. Wg mnie będzie minimum 6 sezonów.
2. Obstawiam, że zakończy się tak, że przy życiu zostanie już prawie na sam koniec Andrea, Rick, Carl i być może Daryl odpadnie Blondie i młodszy Dixon i Rick zostanie ugryziony lub będzie umierał i Carl go zastrzeli i zostanie sam. Przynajmniej takie zakończenie widziałem wcześniej SPOJLER SPOJLER SPOJLER przed grą The Walking Dead, w której właśnie prawie takie samo zostało.
3. Ratunku? Nie ma czegoś takiego już w tym świecie. Będą się przemieszczać, żyć w ruchu.
4. Lekarstwa raczej nie znajdą.
5. Wątpie by odnaleźli szczęśliwą przystań i tam zostali do końca swych dni.
6. SPOJLER Morgan wraz z synem pojawią się w nadchodzących odcinkach, więc mogą jedynie uratować Ricka, Michonne i Carla z chwilowej opresji.
Mówiąc szczerze, to ja typuję taki skład na sam koniec: Andrea, Carl, Rick, Michonne, Daryl i Maggie, jednakże jakby się sam serial zakończył? Nie wiem zważywszy na fakt, iż twórcy chcą wprowadzić postać Negana, a jak wiadomo jego wątki się jeszcze nie skończyły. Poza tym ja osobiście mam takie przeczucie, że na 8 sezonach się nie skończy. AMC ma o tyle dobrą sytuację, że komiks jest cały czas tworzony i materiału jest od groma i jeszcze trochę. Jeżeli nadal będą mieć pomysły na zaimplementowanie odpowiednich elementów, to możemy spodziewać się jeszcze kilku sezonów więcej. Zdaje sobie sprawę, iż może z tego wyjść tzw. tasiemiec, jednakże należy zwrócić uwagę, iż do czynienia mamy naprawdę z dobrą historią wartą opowiedzenia. Nigdy nie będzie tak, że uświadczymy "Mody na sukces". No przynajmniej tak to wygląda z mojej strony. AMC ma ogromne pole do popisu. Z "Grey Anatomy" jest podobnie.
Dokładnie! Daryl myślę, że długo pozyje, bo przeciez ile fanow ogląda ten serial tylko dla niego - niestety i stety. Michonne nie wymieniłem bo coś czuję, że może ona się poświęcić jakoś dla Andreii, zginąć ratując ją. No postaci Negana nie mogę się doczekać, często rozmyślam, kto by dobrze go zagrał, jaki aktor.
A ja mam swoją wizję i fajnie by było,gdyby choć troszkę się zrealizowała. Obstawiam,że po wojnie Więzienie vs Woodbury obie grupy zostaną zdziesiątkowane,zombie przejmą w końcu oba tereny,będą dalej uciekać,w końcu gdzieś znajdą jakieś następne schronienie itd. Możliwe,że znajdą antidotum że po śmierci nie zamienia się w zombie. A co do długości serialu,obstawiam,że dobije do 100 odcinków około i starczy,nic nie może wiecznie trwać :) A co do jakiegoś herosa,który ich ocali,to byłoby głupie i nie chciałbym tego :P
Niestety raczej nie obudzi się :)
W końcu będą musieli znaleźć jakieś bezpiecznie miejsce jak Aleksandria albo coś w stylu ocalałego miasta jak w "Jestem Legendą" bo przecież wiadomo że pożywienie w końcu za parę lat się przeterminuje.Albo po prostu wszyscy zginą :)