śledząc serial, muszę dodać swoje spostrzeżenia, Skoro każdy z nich ma to w sobie to nie ma
nadziei na odbudowanie starego świata bo epidemia będzie cały czas wybuchać. Daremnie
bohaterowie trzymają się przy życiu czekając aż wszystko z biegiem czasu wróci do normalności
(bo chyba czekają- ja bym czekała, bo tylko to by mnie trzymało przy życiu). Nie czytałam komiksu
więc nie wiem czy odkryją lekarstwo? Może mnie ktoś wyprostuje...