Teraz, gdy ten serial leci premierowo na TVP1, oglądam go po raz drugi. Ale zdziwił mnie jeden
moment - gdy Rick leżał w łóżku, w domu Hershela, mówił o tym, co zobaczył, czyli o.. koźle!
I teraz pytam - o co chodzi? Jaki kozioł - przecież wtedy, gdy został postrzelony przez Otisa,
przyglądał się jeleniowi.
No i to chyba Carl leżał w łóżku postrzelony a nie Rick:) Aha co do kozła to samiec sarny jest tak nazywany i jest często mylony z jeleniem. Także dlatego padła nazwa "kozioł" :)