"Jestem aktualnie po pierwszym sezonie i ta produkcja przypomina raczej amatorski filmik montowany w najgorszym możliwym programie do tego stosowanym ,plus zapełniony aktorami rodem z przyczółków dla bezdomnych."

Ty na pewno oglądałeś Walking Dead?

Skoro dla Ciebie montaż dokonany przez samego Franka Darabonta przypomina amatorski filmik, to może poprzestań jedynie na pierwszym sezon. Poza tym aktorzy rodem z przyczółków dla bezdomnych? Mogę się zapytać o których Ci chodzi, bo raczej nie o Lincolna, McBride, DeMunn'a, czy Holden.

Może chodzi mu o tych co grają Szwendaczy... w końcu oni tacy obszarpani i brudni jak z "przyczółków dla bezdomnych".

Może. Wiesz ja tam nie wiem, jakie oczekiwania względem serialu o zombie, mają co poniektórzy.

Ja myślała, że czułki to mają owady ;];]

Ja zakończylem chyba na 6 odcinku 2 serii. Uwielbiam temat zombie,ale błędy i głupoty wymyślane przez scenarzystów tego serialu przekroczyły niestety mój próg odpornościowy

o to fakt błędów i głupot jest sporo ale jakoś w tym trwam.