Merle, czyli gość przymierzany na głównego antagonistę czwartego sezonu. Wydaje mi się, że Rick umrze w owym sezonie. Może w trakcie pojedynku z Merle ugryzie go jakiś szwenda i umrze na skutek przemiany?
Wszystko zależy od pomysłu twórców serialu. A kto się upiera o to, że Rick w komiksie jest wciąż żywy, to żaden argument, bo serial tylko bazuje na komiksie, a nie jest jego wiernym odzwierciedleniem. Wystarczy tylko, że widzowie znienawidzą Ricka(ja go tam lubie), albo będą chcieli wywołać zamieszanie tak jak było w przypadku serialu BE.
Myślę, że śmierć Ricka nie byłaby najlepszym posunięciem ze strony twórców. Wydaje mi się, że cześć widowni przestałaby oglądać serial. Ja na pewno bym już nie oglądała, chyba ze złości na ekipę kręcącą TWD :) A o jaki serial Ci chodzi BE?
serial bazuje na komiksie i wg mnie może zginąć tam każdy - nawet postac tak broniona przeze mnie - Carl :P - ale Rick trzyma ten serial ten komiks, to jest w 80% o nim o jego zachowaniu, uczuciach, emocjach ;)
nie ma szans by uśmiercili jego postać jestem tego pewna w 100% :)
SPOJLER
Okaże się że Merle jest reinkarnacją Szejna, który będzie chciał się zemścić na Ricku.
Może Merle jest niechcianym synem Ricka, a ten o tym nie wie, bo Merle urodził się jeszcze przed zamrożeniem Ricka na 40 lat, co spowodowała u niego utratę pamięci i może zapomniał, że jest ojcem Merle. Wszystko na to wskazuje. Rick jak uciekł z szpitala wygląda na 35 lat, a teraz w więzieniu na przeszło 40 lat. A minął rok po tych wydarzeniach.
No tak, a mały Carl tak naprawdę jest małym Merlem, bo duży Merle na skutek niewyjaśnionych zjawisk, cofnął się w czasie i znajduje się w tej samej teraźniejszości ze swoim mniejszym "ja". Teraz musi pomóc duchowi Szejna, którego widzi tylko on, zabić Ricka, bo inaczej zacznie znikać i przestanie istnieć.
Merle zabijając Ricka będzie musiał stawić czoła swojemu ja, bo nie sądzę, że "mały Merle" puści mu to płazem. Sądzę też, że na skutek niewyjaśnionych zjawisk razem z Merlem cofnął się też jego baby bro Daryl, którego małe "ja" dopiero co przyszło na świat. Teraz pytanie, jaką tajemnica ukrywa Daryl?
tajemnica Daryla z tego co udało mi sie wynalezc jest to że jego brat to Ridge Forrester
No to, będzie dopiero walka..koniec będzie bardzo tragiczny i dramatyczny.
Zapomniałam o Darylu. Podobno okaże się że Carol jest jego biologiczną matką, a Hershel który posiada wehikuł czasu zostanie pojmany przez Philipa, który będzie chciał się przenieść w czasie by zabić Dixonów, ale okaże się że jest ich przyrodnim bratem i przez 10 odcinków będzie rozmyślał przed swoją plazmą co ma zrobić...
Jeśli Merle zabije Merle to Merle umrze. Może być naprawdę tragicznie dramatycznie
Ale podobno kiedy będzie się chciał zabić, to potknie się i upadnie tak niefortunnie że straci pamięć i zostanie przygarnięty przez Tyreese'a, który okaże się być jego dobrą wróżką.
Ehh, naprawdę nie mam co robić po nocach.. xD
http://img805.imageshack.us/img805/6117/thewalkingdeadn.jpg
http://d24w6bsrhbeh9d.cloudfront.net/photo/5773285_700b.jpg
Tyreeseowi się podoba, ale Merlinowi nie bardzo.
No dla Merlina jako zagorzałego rasisty to był horror.
Teraz będzie musiał na kimś odreagować..
http://imageshack.us/photo/my-images/209/glennrheetv.png/