Oj już nie hiperbolizujmy mówiąc, iż jest to nierealne. Fakt faktem ich położenie jest dość trudne, ale dadzą sobie jakoś radę. Najważniejszą rzeczą jest znalezienie odpowiednich substytutów mleka, które będą pełne najważniejszych składników odżywczych, ale równocześnie stanowiące rzecz łatwą do przyswojenia. Z zapowiedzi wynika, że Daryl z Maggie zrobią sobie małą przechadzkę do miasta. A nóż widelec coś znajdą. Ewentualnie przyprowadza krowę xD

albo kozę

wykarmią go mlekiem zmodyfikowanym i już

Ciekawe skąd wezmą krowę ;P A w sumie pomysł z wypadem do miasta jest sensowny.

Może się tam coś jeszcze uchowało. Sam Hershel miał 50 sztuk bydła :P W końcu znajdują się w obrębie najbardziej gospodarczego rejonu. Zwierząt tam pod dostatkiem. No przynajmniej powinno być. Ewentualnie jak wspomniał agitar pozostaje mleko zmodyfikowanie co jest chyba najtrafniejszym pomysłem.

szkoda lori

To dziecko od razu bd jadło mięso, które Daryl upoluje.

albo na sztywnych zapoluje

Daryl mu tam sam jadłospis ustali. Co się będzie za jakimś mlekiem uganiał, jak główne menu w postaci wiewiórek już czeka :D

Nom ;D Znając życie to mleko w proszku bd gdzieś w więzieniu, ale przy uciczce zapomną zabrać, a reszty trzeba się domyślić