Do oglądania serialu przyciągnął mnie pilot, który zapowiadał świetny serial w
postapokaliptycznym świecie.Myślałem że to taka serialowa wersja 28 dni później .Jednak jak się
okazało to był tylko wabik na widza.Po obejrzeniu dalszych odcinków moja nadzieja na dobry
serial zaczeła słabnąć, aż w końcu zobaczyłem 3 odcinki 2 sezonu.Wtedy zrozumiałem że to serial
dla wielbicieli telenowel.
Masz 3 wyjścia:
1. olej i nie trolluj tu.
2. przebolej i obacz 2gi sezon.
3. od razu przejdź do 3ciego sezonu - tam telenoweli nie ma.
Wybrałem opcje nr.1ps. mam rozumieć że każdy, kto wyraża negatywną opinie o serialu to troll?Widać jakich widzów przyciąga ten serial.Głównie małolaty oglądające Pamiętnik wampirów czy Zmierzch:)
No widzisz? Wyczułem Cię. tekst "Głównie małolaty oglądające Pamiętnik wampirów czy Zmierzch:)" To czysty trolling. Mimo wszystko: jak patrze w profile ludzi którzy tu na forum komentują (a nie trollują) to jakoś nie widzę żeby ktokolwiek te szoły oglądał.
Ja małolatem nie jestem od wielu lat,jednak TWD naprawdę przypadł mi do gustu.
A co do samego serialu-pewno nie wiesz o tym,że jest on realizowany na bazie komiksu,który to głównie traktuje o kontaktach międzyludzkich w atmosferze zagrożenia,a nie przedstawia ataku zombie jako motywu przewodniego fabuły.
Oczywiście nie miałem na myśli wszystkich widzów tego serial, głównie chodziło mi o osoby pokroju @Grendel69.Rozumiem że komuś może podobać się ten serial.Jednak jak widzę że ktoś uważa, że to arcydzieło i hejtuje każdego, kto ma odmienne zdanie,
to od razu go kojarzę z fanem Zmierzchu;)
"Wtedy zrozumiałem że to serial dla wielbicieli telenowel."
Jestem fanem tego serialu, a telenowel nie znoszę. Tak ja, jak i zdecydowana większość sympatyków tejże produkcji.
Miałem podobne odczucia - zwłaszcza w aspekcie drugiego sezonu (w 2 serii raptem 4 odcinki z 13 mi się podobały). W trzecim sezonie jednak, póki co z 12 wyemitowanych odcinków, na ani jednym się nie nudziłem, wręcz przeciwnie. Po prostu sugeruję "przetrwać" sezon 2 (który patrząc przez pryzmat 3 mimo wszystko ma swój cel i wydźwięk) - naprawdę warto.