Po co zakładasz osobny temat, skoro już pisałaś dokładnie to samo w temacie z wrażaniach po odcinku?

bo mialam na to ochotę ;)

Andrei jest spoko ...nie wiem czemu większość ludzi drażni.. chce dobrze i nikogo nie krzywdzi w przeciwieństwie do bezmózgiego Ricka. Na jej miejscu tez bym wróciła do wygodnego i bezpiecznego miasteczka.

Sama nie masz mózguuuuuuu

haha.... to jest dyskusja o mnie czy o serialu?

A Ty Tortuga na co masz ochotę ? Bo ja na Ricka..

Na spaghetti i ----> http://sphotos-b.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/11905_494741243904972_1832208488_n .jpg

Ja mam dla was propozycję. Załóżcie sobie wasz własny temat i będziecie mogli w nim spamować do woli.

Wyganiasz Nas? To bardzo nie ładnie z Twojej strony. Poza tym może ja mam ochotę akurat pisać w tym temacie?

A my mamy ochotę spamować tutaj.

Idź być głupią gdzieś indziej.

Mnie się tu podoba :)

No tak, tak, zgadzam się w zupełności, temu serialowi zdecydowanie potrzeba więcej romansów, jeszcze więcej łez i generalnie powinien być bardziej babski. Przydałby się jeszcze jakiś wątek homoseksualny, to jest teraz w modzie. I masz rację, to więzienie jest strasznie brzydkie i takie...no, nieumeblowane. Powinni zrobić odcinek w którym wszyscy ruszają na radosny szaber do opuszczonej Ikei.

Faktycznie, może Ikea im by wystarczała, ale ja to bym wolała zrobić szturm na atelier jakiegoś hiszpańskiego projektanta (burgundowe dywaniki przetkane złota nitką i takie tam sprawy).

serial znowu zrobil sie slaby tak samo jak 2 seria znowu tylko gadaja i gadaja i dupa

W którym odcinku jest dupa? I Czyja ? Z miłą chęcią obejrzę ..

Ja bym z chęcią zobaczyła dupę Merla albo Maggie ;<

Dupa Maggie już była, a nawet więcej.

Ludzie, co Wy z tymi romansami? Od tego są inne filmy czy seriale.

Zgadzam się tylko co do jednego "Co do zombi to się już nie wypowiadam, bo one już robią tylko za chodzące worki
treningowe. Zero zagrożenia."
Ale niestety tyle czasu już minęło, że ludzie którzy przeżyli mają sposób na szwędaczy i mała możliwość jest aby ich zaskoczyli..

W takim razie co za problem ze zorganizowaniem sobie nowej miejscówki. Myślę, że było by to mniej ryzykowne niż wojna z psychopatą.
Ale... bez tego nie było by finału sezonu...

Zupełnie nie zgadzam się z twoją wypowiedzą, co znaczy iż nie masz racji i musisz się z tym pogodzić. Koniec dyskusji.

A ja nie zgadzam się z twoją wypowiedzią, co znaczy iż Ty nie masz racji i musisz się z tym pogodzić. :) Amen

To nie Moda Na Sukces aby jakieś nowe romanse i zdrady się pojawiały.

W komiksie było ich znacznie więcej, tak dla twojej wiadomości.

No i dobrze że z tego zrezygnowali. Zresztą czy ja wiem, czy było ich więcej...poza tym niektóre jeszcze nie doszły do skutku w serialu, więc...

więc szkoda..