najnowszego sezonu wytłumaczcie mi dlaczego Daryl ma jakieś esy do Carol? Tak się niedawno jeszcze kumplowali :P I dlaczego płakał w ost odcinku?
jakie esy ? jak w tym odcinku ją odrzucał o.o , oglądaj wszystko z uwagą i najlepiej napsiami lub lektorem to sie dowiesz bo widac ze masz problem z postrzeganiem
Ty masz za to problem z czytaniem ze zrozumieniem. Pytanie nie dotyczyło tego gdzie, kiedy i w jaki sposób oglądać TWD.
Daryl smuta, bo Becia-Skarpecia umarła i cały świat jest blee :( Carol mu doradziła, żeby dał się ponieść emocjom, to się teraz snuje po lesie jak smród po gaciach i robi zbolałe miny.
Wow, ja tu się rozpisaywałam przez kwadrans a koleżanka ujęła wszystko zgrabnie w jednym zdaniu :)
haha Mistrzyni zwiezlosci;p .. C jak co ,ale jak patrze na placzacego Daryla to mi sie odechciewa ogladac TWD...Wolalem patrzec jak zjada dżdżownice (tj ; Glizde ;D)
Oj tak Daryl i jego płacz to jakaś porażka, już rozumiem jakby z nikim nie gadał ewentualnie burczał na wszystkich i łaził po lesie z kuszą, albo wyżywał się na zombiakach to by było bardziej w jego stylu.
Jak sie jeszcze okaze w przyszlych odcinkach,ze Daryla bedzie ciaglo do Aarona (homosia) to jebne...
Kiedys na forum mieli z tego beke... Co jesli sie to sprawdzi...
SPOJLERY...
W ciągu ostatnich trzech odcinków TWD zaliczyło 2 ofiary śmiertelne - do ,,lepszego" świata przenieśli się Beth i Tyresse. Daryl beczy chyba głównie po Beci, utraconej nadzieji i nie wiem czym jeszcze (ostatnio coś nie kumam tego co się tam dzieje). Do Carol chyba nic nie ma - on zawsze po dramatycznych wydarzeniach miał jazdy (po śmierci Sofii odsunął się od reszty, po upadku Terminusa gdy myślał że wszyscy nie żyją zamykał się w sobie, albo wyżywał się na Beth, ) co mnie dziwi bo po śmierci brata jakoś w miarę szybko przeszedł do porządku dziennego, a teraz beczy i przypala się papierosem - samookaleczeń jeszcze nie było więc to nowość... Carol za nim chodzi i go pilnuje, w końcu przyjaźnią się od dawna i raczej zawsze się wspierali. Jak odnaleźli się po Terminusie to on chodził za Carol, bo czuł że coś kombinuje i w sumie miał racje bo ona chciała odejść od grupy. Teraz Carol go ,,pilnuje" może boi się że odejdzie w siną dal albo coś sobie zrobi, a może po prostu chce go wspierać i nie chce żeby był sam w ciężkich chwilach. Uff ale się rozpisałam mam nadzieje że ujęłam to dość zrozumiale...
Ten chłop mnie tak zaczal wku*wiac.To juz nie jest ten sam Daryl.. Jeszcze troche i sie zamieni w "pączusia" (pozwole sobie uzyc tej ksywki). Niech sie wezmie w garsc i nie odwala szopki..
Dobrze ze Mishonne jakos sie trzyma, bo tylko mysl o niej daje mi checi na obejrzenie nastepnego odcinka.
Wiesz to tylko informacje które wyczytałam w sieci, a one nie zawsze się sprawdzają... Na przykład 2 ostatnie odcinki miały być wg. ekipy TWD najlepszymi z dotychczas wyprodukowanych :) Chociaż po ostatnim odcinku nie zdziwiłabym się gdyby to Misza wysunęła się na plan pierwszy.