Dokładnie, obejrzyj 2/3 pierwsze sezony - następne sobie odpuść bo poziom naprawdę mocno spada.
Początki jeszcze da się przetrawić :P
Z drugiej strony, 2 ostatnie odcinki pierwszego sezonu - a już zwłaszcza ostatni - są moim zdaniem najsłabszymi spośród dotychczas nakręconych.
pozwolę sobie się nie zgodzić :). 2 pierwsze sezony (każdy odcinek) były na wysokim poziomie.
Ja cenię Darabonta i w ogóle całą produkcję wraz z Kirkmanem za to, że rozbudowali całą Atlantę i obóz pod nią (denerwowało mnie to, że Rick z Glennem w komiksie wybiegli z miasta po pokonaniu może dwóch przecznic albo gadka "cześć RIck, jestem Dale, a Shane rucha ci żonę"), ale zombie szarpiące za klamkę, uderzające w drzwi kamieniem czy pijące wodę z butelki oraz cały wątek Centrum Chorób Zakaźnych sprawiają, że nie żałuję, że zdecydowano się zakończyć z nim współpracę.
No ale ja w ogóle jestem "dziwny", mi się ten serial cały czas tak samo podoba i według mnie parę osób tutaj czepia się go dla samego czepiania.
popieram , ja również wysoko oceniam cały czas ten serial.Pijący wodę walker w ogóle mi nie przeszkadza :) zwykły drobny błąd , który na pierwszy rzut oka ciężko wyłapać.
Ale tak jak ktoś napisał te pierwsze sezony to była ciągła groza i niepewność - a teraz już jesteśmy przyzwyczajeni do tego że nasi bohaterowie potrafią unicestwić małą hordę truposzy bez żadnych strat. Atalnta była super - ten miejski klimat, a farma z kolei to ciągła niepewność i wątki międzyludzkie - tam jeden walker budził grozę , szopa pełna umarlaków była jak tykająca bomba.Rewelacyjna gra Daryla , Glena , Ricka a przede wszystkim Shane'a. Miodzio!