Ta dwójka to prawdziwi przyjaciele,moim zdaniem nawet między Shanem a Rickiem nie było takiej
przyjaźni...a wy co sądzicie ?
Mnie ten sezon pokazał, ze w tym serialu nie ma prawdziwych przyjaźni. Jakies 10 odcinków temu bym się z Tobą zgodziła. Myślałam, ze tworzą team „jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”.
Ale teraz się okazuje że jak szybko znikają sobie z oczu tak szybko o sobie zapominają. Nie oczekuje wylewności, ale jakaś wskazówka, że martwią się wzajemnie o siebie byłaby miła.
I znowu się będę czepiać przede wszystkim Daryla. Olał Carol. Olał Ricka, w odcinakch z Beth użalając się na głównie nad sobą. Olał Beth, podsumowujac jej los dwoma słowami.
Teraz spotkał znowu Ricka to z nim zostanie, bo są sobie wzajemnie potrzebni żeby przetrwać, a Daryl potrzebuje w życiu "guru". Jakoś mnie to „bracie” już nie wzrusza.
I jeszcze dodam MIchonne. Na powitanie z innymi nie było czasu, ale dlaczego jak np. wędrowali torami nie było między nimi jakiegoś klepnięcia w placy? skinieninia głową? rzuconych słów w stylu „dobrze Cię widzieć?” Przecież na początku tego sezonu tez wyglądało że się lubia i są bliskimi przyjaciółmi. A tutaj zero emocji.
kurde serio w swiecie w ktorym wszyscy ich bliscy zgineli, po ziemi chodza zywe trupy myslisz ze jest w nich jeszcze takie uczucie ? Sa przyzwyczajeni do tracenia bliskich osob, nie robi to juz na nich wrazenia. Jak by mieli wspominac kazdego kogo stracili to by im troche czasu zajelo :D
mysle ze wybicie okolo osmiu zboczencow bylo dobrym przywitaniem!
ale smieszne jest to ze forum zamienia sie w jakis oboz krytyki. juz nic sie nie podoba! za duzo emocji-zle, za malo-zle, za duzo zombie-zle, za malo-zle itp itd. na miejscu tworcow to juz dawno bym se w leb strzelila..
Myślisz, że ktokolwiek z osób odpowiadających za TWD odwiedził kiedyś forum serialu na filmweb.pl :D ?
moze na innych forach nie ma tylu surowych "krytyków" którzy umieją dostrzec każdą nieprawowidłowość :D ?
mam nadzieje, w sumie glownie nasz kochany narod wzial sobie za cel krytyke wszystkiego co sie rusza, z tego co widzialam zagraniczne fora sa bardziej milosnierne <3
Na profilu TWD na Fb na jeden komentarz negatywny przypada 100 pozytywnych o niemal identycznej treści zbliżonej do "Nie jesteście TRUE TWD FANS!" xD
To jest taki świat po prostu. Jak Deryl i Merl zostali rozdzieleni przez los, obaj musiali założyc, że drugi nie żyje, albo już się nigdy nie spotkają, żeby nie robić niepotrzebnych nadziei. Dopiero Merl jednoręki bandyta odzyskał wiare, kiedy to spotkał się z Andreą. Takie jest moje zdanie. Nie ma się co czepiać do takich rzeczy.
http://24.media.tumblr.com/8a9522b2775edb280b2b740f2a2e6efa/tumblr_n3ahy4YYb61ru iypso1_500.jpg
A Team
Jak Daryl wyciągnął chustkę, to myślałam, że wytrze twarz Rickowi jak Shane w drugim sezonie po postrzeleniu Carla, ale nie, jednak nie, w końcu to Daryl xD