Hej, do znających fabułę komiksu. Myślicie, że Rick straci dłoń? W zwiastunie 13 epizodu Rick ponownie pojawia się w Woodbury i wszystko wskazuje na to, że nie wróci
stamtąd w jednym kawałku. Osobiście liczę jednak na to, że twórcy nie pójdą drogą Kirkman'a i oszczędzą głównego bohatera. Do tej pory nie mogę zrozumień, co autor miał
na myśli pozbawiając Ricka prawej rączki.
Co wskazuje na to że Rick nie wróci z Woodbury w jednym kawałku? Ponoć Kirkman zaniechał tego pomysłu i powiedział że żałuje że pozbawił w komiksie Ricka ręki.
Co wskazuje? Już sam fakt, że ponownie się tam znajdzie jest niepokojący, w dodatkumówi do Andrei: "You told me, he was willing to talk". A jeśli zwabił tam Ricka, to chyba nie po to, żeby napić się whisky:) J.W. liczę na to, że ręka zostanie na swoim miejscu, bo to było po prostu głupie.
Ale Rickowi mogło po prostu chodzić o to że spodziewał się dojść do jakiegoś kompromisu, a Gubernatorek mu wyjechał z jakimś groźbami czy coś w ten deseń.
Wiem, że Rickowi chodzi o kompromis. Ale najważniejsze jest, o co chodzi Gubernatorowi. Skoro już zwabił go do siebie (a wiadomo, że chce ich wszystkich zabić - i prędzej czy później zniszczy więzienie), to jaki miałoby sens wypuszczenie go na wolność bez żadnego uszczerbku na zdrowiu?
No też racja, ale myślę że Rick zdaje sobie z tego sprawę i ma jakiegoś Asa w rękawie ;]
Oby, bo pozbawienie go ręki będzie zwykłym błędem, przynajmniej w mojej opinii:)
Nie no, myślę, że nie pozbawią go ręki w końcu już jeden ręki nie ma - Merle, nie ma go w komiksie więc może to tylko on będzie tym co ją stracił.
Tak jak zauważyła Adrastea - w serialu to Merle stracił rękę. Tak samo w serialu to Hershel traci nogę, a nie tak jak w komiksie Dale czy Allen. Więc można to traktować jak pewnego rodzaju zamiennik i tym samym Rickowi oszczędzą jego łapę. Przynajmniej tak myślę :D
Zgadzam się z Wami. Poza tym , jak dla mnie, nie miałoby to sensu, tak, jak nie miało w komiksie. NIe zapominajcie też o kwestii czysto technicznej - to postać pojawiająca się baaardzo często na ekranie. Skoro stacja chce oszczędzać na serialu, o czym nieraz się tu mówiło (na forum ogólnie), to czy zgodziłaby się na "czyszczenie" odciętej dłoni za każdym razem, kiedy Rick znajduje się w kadrze? Byłoby to pewnie nieco kosztowne.
Zwykla zagrywka psychologiczna ... zaprosil go i powiedzial mu wprost co czeka jego grupe ... niech sie martwia, boja i wszystko co tylko mozliwe ...
A co bedzie to zobaczymy w poniedzialek :)
Wydaje mi się, że spotkanie Rick - Gubernator odbywa się w innym miejscu. Tak wynika ze zwiastunów, jest to chyba jakieś neutralna lokacja.
Gubernator mu ją odciął na "dzień dobry" po tym jak Grimes zjawił się w Woodbury.
Na 100% Rick będzie cały. Chciałbym zobaczyć reakcje Merla na widok Ricka bez ręki :D
http://media.moddb.com/images/groups/1/6/5169/Merle_Dixon_-_The_Walking_Dead_-_W alk_With_Me.jpg
Nie można zapominać o tym że Merl może to wziąć za coś smutnego. Może wtedy zaproponował mu braterskie siłowanie na rękę :D
Niby nie rozpacza, ale gdyby odcięte ręce zamieniały się w zombie mielibyśmy ładną rodzinę Adamsów w więzieniu.
Może znajdą ją w tym pomarańczowym plecaku? Merl i Daryl będą się upierać by została, ale Rick i reszta grupy uznają że to zbyt niebezpieczne...