PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=547035}
7,8 178 tys. ocen
7,8 10 1 177588
6,6 38 krytyków
The Walking Dead
powrót do forum serialu The Walking Dead

zauważył ktoś, że Rick, wybierając opcję wybicia szpitalnej drużyny miał "rację"?
wtedy Beth by przeżyła..niby można się kłócić, jednak zauważyłam, że serial
kieduje się właśnie w tę stronę ( stronę "nie ma co sie patyczkowac z
psycholami")

ocenił(a) serial na 7
dzikudzina

Oni nie byli psycholami, matko jedyna zrozumcie w końcu, że nie każdy kto jest wrogiem Ricka jest psycholem ..

A skąd wiesz, że Beth by przeżyła ? Bo równie dobrze mogła zginąć ona jak i jeszcze ktoś z grupy podczas tej akcji, w końcu nie walczyli by z przeciętnymi ludźmi, tylko z policjantami, którzy walczyć potrafią ..

ocenił(a) serial na 8
ostatnisprawiedliwy_1771

Nie no pewnie, przetrzymywanie kogoś siłą z pewnością nie jest oznaką bycia psycholem. To nie był żaden azyl, tylko miejsce, do którego przywozili ludzi potencjalnie słabych (którzy się nie przeciwstawią). Porwali Beth i wmawiali jej, że uratowali jej życie. Pani policjant przy prawie każdej rozmowie z Beth musiała uderzył ją w twarz. Pan policjant próbował zgwałcić Beth.

Faktycznie - całkowicie normalni ludzie, a nie psychole.

ocenił(a) serial na 8
slawmm

uderzyć*

ocenił(a) serial na 7
slawmm

Gdyby wszyscy byli psycholami to wystrzelali by grupę Ricka jak kaczki po tym co odwaliła Beth, jednak tego nie zrobili.

ocenił(a) serial na 7
slawmm

Tak samo mogę powiedzieć o grupie Ricka ;) Wszyscy członkowie są po prostu cudowni, taki Daryl który się ogarnał bo w 1 sezonie to by wybił wszystkich naokoło, to samo Merle, który nie miałby raczej zahamowań gdyby ktoś mu dał nagą Maggie :)

A zresztą nie mam ochoty na tą dyskusję

dzikudzina

Przede wszystkim - podczas ataku też mogli zginąć ludzie. Ciężko rozprawiać nad niewiadomą :) Chociaż z tego co mówił Rick, gdyby faktycznie weszli nindża-stajl do szpitala mogło się im to udać.

Generalnie i tak wyszło na Ricka (znowu), bo plan pacyfistów niby miał być... nooo.. pacyfistyczny, ale przecież już w założeniu był agresją na szpitalników. No i wszystko opierało się domniemaniu, że porwani policjanci będą współpracować i że Dawn będzie racjonalną istotą, która pragnie jeno pokoju. Tylko że tym samym negują to, co Noah mówił o Dawn i policjantach - którzy są zwyczajnie zdemoralizowani, mniej lub więcej zastraszeni, agresywni lub po prostu walnięci (racjonalny umysł nie tworzy miejsca, w którym gwałt jest przekupstwem a za błąd dostaje się ciężkie bęcki).
Nie wiem jak myśleli, że da się z tym ludźmi negocjować - co też Dawn była uprzejma im ładnie pokazać. A wcześniej Bob.

Rick miał rację w tym właśnie - na pewnych ludzi trzeba po prostu brać poprawkę. Dawn może nie chodzi, nie morduje i nie zjada ludzi, ale mentalnie jest na poziomie Gubernatora.
No i czym się różni jej "zajęcie" Noah od "claimed" Joe? :)

ocenił(a) serial na 5
emo_waitress

Moim zdaniem , wy nie rozumiecie Dawn . Dawn jest słaba i to mówili policjanci . W ostatniej scenie Dawn mówi do Ricka "cieszę sie ze sie dogadalismy " , Rick jej przytaknął i ruszył do wyjscia . Co robi Dawn ? Połowicznie odwraca głowe w stronę swojej grupy i zaczyna kombinowac . Nie trudno wyczytac co w tym momencie pomyslała sobie Dawn , Ano pomyslała sobie "pokażę swojej grupie jaka ze mnie debesciara" , po czym zażądała osoby Noah . I to był błąd Dawn która chciała pokozaczyć przed swoją grupą , gdyż nie wiedziała ze szurnięta blondynka odwali taki numer .

Padraig

No to faktycznie, kombinatorka jest z niej ze ho ho :) Becia jest skończoną kretynką, ale Dawn w inteligencji idzie z nią łeb w łeb. Kobita właśnie się dowiedziała, że jej ludzie zostali porwani, porywacze podchodzą pod próg, uzbrojeni po zęby, żaden z nich nie wygląda ładnie i schludnie (pewnie capi od nich na kilometr potem, krwią i zombiakami), poza tym nie wiadomo ilu ich jest i czy czasem ktoś jeszcze nie czai się za rogiem gotowy wkroczyć do akcji. Jednym słowem ma przed sobą grupę nieznanych osób, których reakcji, zachowania nie mogła przewidzieć.
I co robi? I stawia sprawę na ostrzu noża naruszając osiągnięte kruche zawieszenie broni.
Można gadać o Beci, że jest głupia, bo nie przewidziała czym się skończy atak nożyczkami. Ale co można powiedzieć o dojrzałej kobiecie, policjantce, liderce, która nie potrafi tego samego? :)

Natomiast osobną kwestią jest fakt, że Dawn faktycznie chce się pokazać jako liderka i debeściara :D Tylko że w jej wykonaniu nie polegało to na byciu prawdziwym szefem i trzymaniem wszystkich za mordy, ona zawsze szła na skróty i byle się nie umęczyć. Sytuacja z Noah wpisuje się moim zdaniem w jej charakter - pokażę żem badass, leję na konsekwencje dla osób trzecich tej pokazówki. Tylko że dla biednej pani a polis osobą trzecią tym razem okazała się ona sama :)

Tak że w sumie masz rację :)

ocenił(a) serial na 10
dzikudzina

hmmnn ja myślałem w ten sposób : skoro Beth pomogła zabić jej tego policjanta popychając go w otchłań windy wydawało się że mimo całej zaistniałej sytuacji że jest w szpitalu przetrzymywana itd jakoś trochę dogaduje się z tą Panią policjant? .. bynajmniej chwilowo .. wydawało mi się jak przyjdzie Rick z ekipą (i tu zaznaczam) "WYBIĆ" całe towarzystwo Beth jednak nie pozwoli jej zabić.. ale jak widać inaczej się to skończyło.. osobiście uważam śmierć Beth za zbyt szybką w serialowej roli.. nie będzie Nam dane zobaczyć jej w dalszych zmaganiach o przetrwanie, a szkoda.......

ocenił(a) serial na 10
dzikudzina

Nie miał racji bo nikt nie gwarantuje, że wszyscy by to przeżyli, jak już mówili gdyby jeden strażnik dowiedział się, że są w szpitalu nawet by się nie zastanawiali tylko od razu by ich zabili.Także nie ma co gdybać