Mi sie akurat ten serial nie podoba. Wiem, że pewnie zostane ostro skrytykowany za te słowa , ale dla mnie tam wieje nudą. Ani ten serial straszny , ani klimatyczny , tylko paplanina , paplanina i troszke akcji. Po takim serialu spodziewałbym się czegoś bardziej krwawego , niż tylko poprzebierani aktorzy za trupy , które tylko się szwędają i od czasu do czasu kogoś pokąsają. Ja wiem , że można powiedzieć, żebym nie oglądał, jak sie nie podoba. No i nie oglądam. Wytrzymałem tylko w 1-szym sezonie, póżniej wysiadłem już na 2-óch odcinkach 2 serii. Po prostu nie wytrzymałem tej pustki. W porównaniu do filmów pełnometrażowych tego gatunku , to ten serial wypada słabo. Ale to jest moje zdanie, pewnie nie wielu się ze mną zgodzi , bo jeśli nakręcili już tyle sezonów , to pewnie serial musi mieć odbiór.
A ja tam trochę racji CI przyznam, mimo, że lubię ten serial, to jest monotonny i przynudza. Na 4 sezonie wynudzilem sie po wsze czasy xD Nie usnąłem chyba tylko dlatego, że dialogi w słuchawkach były dosyć głośne i mnie wybudzały ;p oczywiście trochę koloryzuję, ale serial stał się nudnawy w 4 sezonie. Już w 2 miał ku temu predyspozycje, w 3 coś się działo, ale też bywało róźnie, ale 4 to już nic, zero, nul ;P Jakieś 3-4 odcinki na 16 godne polecenia.
Wymiękłeś w takim razie na najlepszym okresie TWD, potem już równia pochyła ;]
Ale zupełnie sie nie zgodzę, że serial na tle filmów z tego gatunku wypada słabo. Właśnie wypada świetnie i to go ratuje. Filmy o zombie są przeważnie słabe, puste, bez fabuły i dla idiotów, po prostu. Tu jest to wszystko poukładane. Zombie są bardziej realistyczne (o ile tak mozna to nazwać ;p), bohaterowie, czuć i widać, że przeżywają swoje, cały ten świat jest taki, jaki mógłby być na prawdę, gdyby taka zaraza nastąpiła i to chyba tylko to trzyma tą popularność serialu. Bo rozwój fabuły, scenariusz akcji oceniam naprawdę nisko ;) Pod tym względem bywało kupę seriali przebijających TWD.
Moim zdanie 4 sezon jest duzo ciekawszy od 2 i 3, no ale to kwestia gustu, przedewszytkim jako fan tego serialu jestem bardzo zadowolony z tego sezonu, chyba najlepszy bo duzo Deryla !!! :P. Ale na poważnie wtym sezonie dużo skupili sie na stałych postaciach i każdą odkryto. Chyba 2 najbardziej przynudzał, tylko końcówkę miał mega mocną.
Tego serialu nie można traktować tylko jako filmu o Zombie. to nie jet taki typowy wit Żywych Trupo i to dlatego to go ratuje i to dlatego jest tak mega popularny na świecie.
Zresztą Derapont jak sie za cos bierze to czuje w tym mega poteciał.
Tylko, że Darabonta nie ma od początku 2 sezonu i to widać. Poziom cały czas pikuje w dół
Wczoraj obejrzałam Z Nation.
Dzisiaj obejrzałam TWD. Pierwszy odcinek.
Oba seriale nie wchodzą w "moją tematykę", ale na chwilę obecną mam wrażenie, że w Z Nation dzieje się więcej, a TWD jest strasznie... spokojne i powolne.
No nic to. Będę nadal oglądać oba i zobaczymy, jak się będzie akcja rozwijać.
Jako fanka tego serialu muszę Ci przyznać rację. Zgadzam się że czasami wieje nudą i sceny wydają się na siłę rozwlekane. Czasem człowiek ma wrażenie, że można by było cały scenariusz z dotychczasowych czterech sezonów zmieścić w dwóch zamiast rozwlekać. Polecam jednak nie zrażać się całkowicie i skupić się na kilku najlepszych odcinkach z sezonu 3. i 4., bo naprawdę warto. Ja np. kilka odcinków z 4. sezonu obejrzałam po 10 razy, a do innych nie chciało mi się podejść nawet drugi raz, tak mnie znudziły.
Zawsze powtarzam, że TWD jest miejscami genialne, a miejscami takie sobie. Jeden odcinek wbije mnie w fotel, drugi znudzi. To samo z bohaterami. Niektórzy są interesujący i czekam na spoilery o nich z wywalonym językiem, a inni są mi kompletnie obojętni. Całe WTD. Jednak dla tych genialnych odcinków naprawdę warto oglądać.
Popieram :) Jako osoba wysoce krytyczna wobec TWD przyznaję się szczerze: wciąż to oglądam dla tych rzuconych tu i ówdzie perełek i paru bohaterów.
Wbrew pozorom właściwie nigdy nie nakręcono filmu pełnometrażowego z gatunku "The Walking Dead". To nie jest horror, tylko dramat społeczno-psychologiczny z elementami horroru, gdzie ten horror jest jedynie środkiem wyrazu - stąd przewaga "paplaniny" nad scenami akcji. Jeżeli myślałeś, że to horror i z takimi oczekiwaniami zacząłeś oglądać ten serial, nic dziwnego, że czujesz się rozczarowany. W końcu takie twoje prawo.