w sposób jaki odpadają postacie z serialu to przechodzi pojęcie , pierwszym jest czarny który zostal przykłuty kajdankami i nie mógł ich sobie odpiąć bo dziwnym trafem gość chcąc podać mu klucz niechcący zrobił to tak że klucz wpadł (nie pamiętam gdzie) i jakimś dziwnym trafem miał blisko siebie piłe do metalu, to było w pierwszym sezonie. W drugim natomiast stary już wlaściciel rancza zostaje ugryziony przez zombiaka który bezselestnie "skradał" się po wysokiej trawie dopadając swoją ofiare , ale to w porownaniu z tym w trzecim sezonie to nic, a dokładniej mówiąc chodzi o kolejnego staruszka który odlączjąc się na chwile od grupy przeczołguje się po zombiaku w szerokim na 4 metry korytarzu więzienia i nagle zostaje ugryziony w noge przez zombiaka który jakimś dziwnym się obudził za śmierci...oglądalem już wiele debilnych seriali ale ten przewyższa je pod względem debilizmu.
Tak to jest jak się coś ogląda jednym kątem oka, a drugim się gra lub robi coś innego. Ewentualnie koleś oglądał jakąś ruską wersję TWD.
Tak z ciekawości spytam co to jest "bongo" :) ? A jeżeli już jesteśmy w temacie krytykowania to mnie tylko gryzie w oczy brak odrzutu broni i brak wypadających łusek z broni. A tak to rewelka jak zawsze!
Hahaha. Dawno już takich bzdur nie czytałam. Napewno oglądamy ten sam serial? Twoja wypowiedż to kopalnia,, złotych myśli". ,,Zombiak, który obudził ze śmierci", ,,stary już własciciel rancza",haha, padłam.
Pamiętam kiedy nie znałam znaczenia pojęcia spam. Teraz marze, żeby wrócić do tych czasów bo na chwilę obecną wiem za dobrze co znaczy ,,spam" : ) Składnia Twojej wypowiedzi również zostawia wiele do zyczenia, ale temu jest już winne polskie Szkolnictwo. Nvm. Co do wypowiedzi-wręcz przeciwnie. Czy nie byłoby dziwne, gdyby w świecie żywych umarlaków wszystko szło gładko i po myśli bohaterów? Akcja TWD jest zbudowana na nieprawdopodobnych wydarzeniach i wiesz od czego zaczynając? Istnienia takich istot jakimi są zombie i wyliczając chronologicznie to postrzelenie Ricka(fakt, ze zdjął kamizelke kuloodporną), jak znalazł rodzine, która mu pomogła.. swoją rodzinę..blebleble. Mnóstwo tego.
Radze wszystkim obejrzeć jeszcze raz wszystkie odcinki serialu i nie spamować takimi bezsensownymi odpowiedziami , a ty o dziwnym nicku , wiesz wogule o czym ty piszesz...no i jaki spam człowieku...masz jakieś schizy czy co.... żadnych argumentów krytkujących moją opinie o tym serialu...typowe dla troli internetowych byle zaśmiecić temat samymi bzdetami
A ja mam takie nieodparte wrażenie, że sam trollujesz, wypisując tu stek bzdur na temat serialu. Krytyka krytyką, ok, ale nie pisz nam tu własnego scenariusza TWD.
Raczej takimi bezsensownymi pytaniami, czy cokolwiek Twój post miał oznaczać. Nic nie wniósł do życia fanów TWD, no może poza śmiechem. To Ty, użytkowniku obejrzyj raz jeszcze wszystkie odcinki nieco wnikliwiej i mam nadzieję, że dojdziesz do innych wniosków niż ,,ale to bezsensu". Cofnij się do stu innych tematów a znajdziejsz także odpowiedzi na pytania czemu wszyscy są zarażeni, czemu przez krew nie dochodzi do zarażenia, czy Lori będzie żyła i dlaczego Carl nie powinien umrzeć. To tak na marginesie. I nie zasmiecam moją moze nie do końca trzymajaca sie tematu wypowiedzią, tylko wprowadzam pasujące dygresje. A co do nicku to są to słowa ,,własciciela rańcza" skierowane do Shane'a. : )
Nie rozśmieszaj nas. Z tego co napisałeś, można wywnioskować , że sam nie masz pojęcia co się dzieje w serialu. Proponuję żebyś obejrzał go jeszcze raz, ponieważ wypisujesz takie bzdury ,że w głowie sie nie mieści. ,,Czarny przykłuty kajdankami", ,, w drugim natomiast stary już właściciel rancza zostaje pogryziony przez zombiaka"? Co Ty wypisujesz? Tworzysz własny scenariusz? Piszesz bzdury, a póżniej dziwisz się, że inni Cię krytykują.
Pomyliłem się z tym "czarnym" bo to nie on był przykuty tylko ten co upuścil klucz do kajdanek, ale to nie zmienia faktu że scenariusz tego serialu jest do kitu i każdy kolejny odcinek prawie nic nie wnosi poza dłużącą sie gadaniną i jakąs bezsensowną akcją jak te o których pisałem wcześniej.
Z Twojej wypowiedzi wynika, że to nie czarny był przykuty, tylko ten co upuścił kluczyk do kajdanek. Chyba całkiem się już pogubiłam, ale ok. Prosta rada dla Ciebie. Nie podoba się, nie oglądaj. Następnym razem jak będziesz chciał się wypowiedzieć to postaraj się żeby to miało sens, bo to co teraz wypisujesz nie trzyma się kupy.
Czytałem już wiele debilnych wypowiedzi, ale ta przewyższa je pod względem debilizmu. Jak wcześniej pisali inni użytkownicy, najpierw obejrzyj serial DOKŁADNIE a później się wypowiadaj. Koleżka, który został przykuty kajdankami nie był czarnoskóry, tylko biały, to był brat Daryla. A starszy człowiek, który został zagryziony to nie był właściciel farmy Hershel, tylko Dale.
Zgadzam się . coś w tym serialu dziwnego siedzi - dość nienaturalne zachowania ludzi wobec siebie [żywi (dużo by tu wymieniać )] jakaś podtekstowa manipulacja wizerunkiem poszczególnych osób (uwydatnianie złych cech) .. nie wiem może to tylko moje zdanie dodam że podczas oglądania innych seriali niczego takiego nie dostrzegam jak w czasie oglądania tego..