PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=547035}
7,8 178 tys. ocen
7,8 10 1 177878
6,6 42 krytyków
The Walking Dead
powrót do forum serialu The Walking Dead

kolejne katastroficzne gowno ktore obraza stare dobre klasyki ktore nadaly kierunek filmom o zombie. ale coz latwiej jest robic liniowe filmy katastroficzne niz sie wysilic i zrobic zmyslny gore

purum

Zależy, jaką wersję zombii weźmiemy pod uwagę. Zombii z wczesnych filmów Romero, to powolne głupie tłuki. Łatwo je ominąć i oszukać. Jednak, Zombii ze Świtu Żywych Trupów, to już inna bajka. Agresywne, sprawne fizycznie, stanowią ogromne zagrożenie. Jeśli nie masz dobrej kryjówki (np. bunkra) to giniesz w kilka sekund. Ten serial wziął na wokandę najbardziej lajtową wersję żywych trupów, więc bohaterowie mogą skoncentrować się na tzw. relacjach społecznych. Ale, przyznaję Ci rację, zombii z TWD nie tylko, że nie mają jaj, nie mają nawet kłów. AVE BRACIE

marcin_abramczyk

dobra ale jak zombie może być sprawne fizycznie skoro nawet relacje ludzi z Haiti (co rzekomo mieli do czynienia mieli kontakt z zombie) mówią że zombie nie są sprawne fizycznie jak normalni ludzie, są po prostu powolne, to co autor ma wymyślać historyjkę że zombie biega niczym Usain Bolt, czy skacze niczym Monika Pyrek? w serialu kilka takich błędów było i takie coś nie specjalnie mi się podoba, bo jest to zbyt zmyślone.

ocenił(a) serial na 6
mars255

To nie są "błędy". Zombie jako postać fikcyjna, może być różnie przedstawiana, tak samo jak wilkołaki czy wampiry. Poza tym dochodzi kwestia uniwersum, które stworzył Kirkman - przedstawia różne rodzaje zombiaków.

ocenił(a) serial na 8
purum

za mało ci tu gore? Przecież co chwilę komuś twarz odpada. W ostatnim odcinku np. zombie pogubiło zęby na kamieniu w dość uderzający sposób (że tak się wyrażę). A poza tym w filmach Romero zawsze był podtekst społeczny; że to sami ludzie są dla siebie zagrożeniem a nie zombie. The Walking Dead dużo czasu poświęca temu aspektowi ale nie zapomina też o akcji.

użytkownik usunięty
purum

Wynoś się stąd z takimi żenującymi tekstami.

użytkownik usunięty

Masz rację gość strasznie żenujący i jeszcze rozpoczął zdanie z małej litery:D

ocenił(a) serial na 9
purum

1) "Ten serial nie ma nic wspolnego z zombie" Faktycznie.. żadnego w nim nie widziałem. W ogóle przecież w nim występują raczej krasnoludki i elfy. Motywem przewodnim serialu są relacje między ocalałymi. Niejednokrotnie serial pokazuje, że prawdziwym zagrożeniem są dla siebie sami ludzie, nie zombie, więc doucz się zanim coś napiszesz, albo po prostu rusz głową.

2)"kolejne katastroficzne gowno ktore obraza stare dobre klasyki ktore nadaly kierunek filmom o zombie. ale coz latwiej jest robic liniowe filmy katastroficzne niz sie wysilic i zrobic zmyslny gore" Masz na myśli sezon drugi, czy może całość. Jak już krytykujesz to może wypisz więcej konkretów i sprecyzuj dokładnie o co Ci chodzi, bo zwyczajnie nie wiadomo czy brać Cie za trolla.

tailer

sam sobie odpowiedziales

ocenił(a) serial na 4
purum

" ktore obraza stare dobre klasyki ktore nadaly kierunek filmom o zombie"

Na początku chcę Ci powiedzieć, że sam Romero (tak tak, chodzi o tego, co to nadał kierunek filmom o zombie), wyraził podziw dla samego Kirkmana (twórca uniwersum TWD), za tak efektowne oraz głębokie ukazanie postapokaliptycznego świata, wyłaniając na pierwszy plan kwestię relacji międzyludzkich.

Po drugie kino zombiestyczne nie jest kinem, który ma zasady stricte do gatunku. Ten rodzaj filmu jest stosunkowo młody i słabo zakorzeniony w kulturze społeczeństwa. Można powiedzieć, że wręcz raczkuje, jeżeli porównamy to do dramatu tudzież tragedii, które swoje podwaliny mają już w starożytności. Co za tym idzie, każdy twór spod szyldu zombie może być ubrany w inne szaty i pokazywać coś innego. Każdy twórca ma możliwość sprawnego ingerowania w gatunek, na nowo go definiując. Od czasów wspomnianego Romero brakowało powiewu świeżości. Wszystko to czym raczyło nas Hollywood było wtórne, schematyczne, do bólu przewidywalne. Używając profesjonalnego określenia, to zjawisko wtórności możemy obdarzyć mianem "cliche". Kirkman dzięki swojemu uniwersum wytyczył nowe szlaki w kinie zombiestycznym, zbierając uznanie już nie tylko samych przedstawicieli "zombie movies". "The Walking Dead" jest tytułem, które zwróciło uwagę przedstawicieli takich sfer literatury jak dramatopisarstwo etc. Można tutaj wspomnieć o Kingu. "Żywe Trupy" dokonały swoistej rewolucji w sferze w której się obraca. Pokazało, że stare chwyty rodem z powrotów, poranków, świtów, zaćmień, zaścianków, nocy, wigilii żywych trupów są już na tyle wyeksploatowane, że odbiorcy szukają czegoś innego i tego właśnie dostarczyło im "The Walking Dead" stopniowo opanowując zarówno sferę komiksu, jak i literatury wraz z filmem oraz rozrywką elektroniczną na czele. Dzieło Roberta stało się bazą dla wielu przyszłych tytułów, opierających swoją historię na motywach zombie. Mówienie, iż TWD obraża dobre klasyki jest twierdzeniem mocno bezpodstawnym i odrobinę irracjonalnym, gdyż świadczy to Twoim małym rozeznaniu w tym obszarze twórczości popularnej.

ocenił(a) serial na 2
tomb2525

" że sam Romero (tak tak, chodzi o tego, co to nadał kierunek filmom o zombie), wyraził podziw dla samego Kirkmana (twórca uniwersum TWD)"- czy ów podziw dotyczył komiksu czy serialu? To dla mnie zasadnicza różnica. Serial na pewno nie jest produkcją zasługującą na ocenę 8.0. Być może komiks rzeczywiście jest lepszy i to jego dotyczyły te wszystkie pochwały

ocenił(a) serial na 4
kaleenee

Podziw wyrażony był zarówno w stosunku do komiksu, jak i serialu jako iż Kirkman jest autorem i jednego i drugiego.

ocenił(a) serial na 2
tomb2525

Ten post udowadnia, że nie jesteś w stanie rozgraniczyć fascynacji komiksem od obiektywnej oceny serialu. Dodatkowo oceniasz słabo zbudowane postacie serialowe przez pryzmat ich rozwiniętej wizji w komiksie.

Dla Twojej informacji można być autorem wybitnego komiksu i równocześnie twórcą kiepskiego serialu ponieważ serial nie jest dopełnieniem komiksu przeznaczonym tylko i wyłącznie dla jego czytelników tylko odrębnym dziełem. Ja po prostu nie rozumiem jak można pisać takie teksty.

ocenił(a) serial na 10
purum

uważam że nie ma sensu rozwijanie wątku, który założył młody dzieciak wychowany na filmach w których zombie = gore.

Einshaew

masz racje.. po prostu widze inny potencjal filmu o zombie niz wy i o tym nie ma co dyskutowac. tylko chcialem dodac ze zombie jako gore mialo swoja nisze w ktorej sie idealnie sprawdzalo i nie bez powodu zapewnilo kariere takim rezyserom jak chocby peter jackson czy sam raimi

purum

aj sorka martwe zlo to nie bylo o zombie.

ocenił(a) serial na 8
purum

Po raz kolejny. Czy nie dość ci że w każdym odcinku jakiemuś zombiakowi urywa głowę w jakiś oryginalny sposób? Za mało gore? Czy po prostu wolałbyś samo gore bez żadnego rozwoju postaci? Filmy ramiego i jacksona miały mocny aspekt komediowy, to może to chciałbyś. Żeby wszystko było przesadzone, jak w tamtych produkcjach (bardzo dobrych na nawiasie).

purum

i co taki serial myślisz że by trafił do telewizji gdyby zawierał naprawdę brutalne sceny?
chcesz filmu gore to sobie włącz erotyczną wersję nocy żywych trupów, tam to dopiero masz seks, zombie i mnóstwo hardcorowych scen z zombie w roli głównej.