Czy mi się zdawało czy Tyresee pojawił się już w 7 odcinku? Ten koleś który zchodzi z muru pod koniec odcinka z łukiem. Wygląda zupełnie jak Tyresee. Co o tym sądzicie? Jeśli napadną na Woodbury, to nie będzie czasu żeby go wprowadzić inaczej, chyba że znajdzie więzienie, tam też będzie się coś działo.
To nie był Tyresse. Bohater o którym mówisz ma na imię Shuppert. Co do spotkania naszego nowego bad-assa to podejrzewam, iż będzie to zagranie typowo komiksowe, czyli oni wracają do więzienie po akcji w Woodbury, po czym spotykają go na drodze.
Już był o tym temat. To był pomocnik Gubernatora - już się pojawił chyba w 3 odcinku 3 sezonu jeśli dobrze pamiętam. Jest bardzo podobny ale to nie on.
Napisałeś to imię trzy razy na dwa różne sposoby i za każdym razem źle. Tyreese. Nie czepiam się, broń Boże.. życzliwie poprawiam na przyszłość.
Oj tam, zawsze mogło być gorzej:)
Jakbyś napisał Tajres to może bym się przyczepiła.
A tak, to nie widzę problemu:>)
Wydaje mi się że tak jak napisał kolega wyżej - Tajris.
SPOJLER
Zresztą dowiemy się w kolejnym odcinku ;]
Dokładnie.
Tak samo miałam z Michonne. Podczas czytania komiksu zastanawiałam się, jak się to czyta.
Ja też, ale stwierdziłam że Miczon, albo Mikszon raczej brzmiało by zbyt dziwnie, więc doszłam do Miszon.