Uwielbiam ten serial. Nie dlatego, że pokazuje wylewające się flaki czy dlatego, że jest w nim mnóstwo krwi. Bohaterowie mają wspaniale zbudowane osobowości, serial idealnie ukazuje do czego jesteśmy w stanie się posunąć aby przeżyć. Niektórzy przed apokalipsą zombie nie byli w stanie skrzywdzić choćby muchy. A motyw sióstr i ich " odchylenia" jest dla mnie genialny, ale zbyt mało rozbudowany. Mogli to nieco rozwinąć aby był jeszcze ciekawszy. Nie zgadzam się z opiniami o Michonne jakoby była bezosobowa. Przecież ona ma grać osobę "odciętą" od własnych emocji, więc jaka ma być? Ma biegać po lesie, śpiewać i tańczyć?
Naprawdę polecam!
Kolejna nawiedzona, która na siłe doszukuje się w tym dramatu i zmian psychologicznych u bohaterów. Porozmawiaj sobie z psychologami... szczególnie tymi, co zajmowali się ludźmi z trzeciego świata. Wyśmieją ten serial i te Wasze super przemiany bohaterów...
Nawiedzenie - człowiek opanowany jakąś manią; fanatyczny
Nawiedzona? Nie sądzę.
Z psychologami widuję się codziennie. Na razie nikt nie narzeka :) Bardzo mi Ciebie żal, skoro w tak oczywistym serialu nie dostrzegasz wątku dramatu ani złożonych osobowości. Ale cóż... jedni wolą zagłębić się w scenariusz, inni natomiast wolą te bardziej przyziemne wątki, nad którymi nie trzeba wiele myśleć.
Jak czytam Twoje komentarze to odczuwam dysonans poznawczy. Nie będę tłumaczyła co to jest, bo skoro masz w domu psychologa to z łatwością powinieneś wiedzieć o co mi chodzi :)
I nie rozumiem po co ta wrogość? Każdy ma prawo wypowiedzieć swoje zdanie, a jeżeli Tobie to nie pasuje, to jako dorosły człowiek powinieneś być w stanie to uszanować i przyjąć klatę a nie wypisywać od razu takie dyrdymały.
Poza tym, kto dał ocenę 5? Nie jest najwyższa, ale i nie najniższa, więc coś musiało Cię jednak urzec w tym serialu.
Zgadzam się, Ciekawie stworzone portrety psychologiczne bohaterów. Właśnie dlatego spodobał mi się ten serial. A wcześniej nie przeszłoby mi przez myśl, ze wciągnie mnie produkcja o tematyce zombie. Jednak wydaje mi się, ze twórcom wyczerpały się troche pomysły na mądre poprowadzenie postaci. Ale pierwsze sezony były super.