Witam. Oglądając ten serial, wiele razy zastanawiałam się jak muszą czuć się ci statyści w roli
Zombie. Co przeżywają. Czy ogarnia ich czasami śmiech? może przerażenie wywołane
postapokaliptycznym klimatem, który zresztą sami w większej części tworzą? :) Z ciekawości i
w poszukiwaniu czegoś na ten temat przejrzałam ineternet i z tego co zobaczyłam oglądając
kulisy planu filmoweo wnioskuję, że serial ma naprawdę bardzo profesjonalną ekipę. Pewnie
dlatego wszystkie wydarzenia i relacje w nim pokazane wyglądają w moim odczuciu tak
realistycznie.
Przy okazji natknęłam się na moją ulubioną scenę:
http://www.foxtv.pl/seriale/thewalkingdead/wideo/za-kulisami-the-walking-dead-2- scena-w-stodole
Może Wy znaleźliście jakieś ciekawe filmiki pokazujące pracę ludzi tworzących TWD?
Jestem też ciekawa czy macie jakeś ulubione odcinki/ sceny?
Jeżeli chcesz wiedzieć, to po każdym odcinku AMC wypuszcza nagrania z procesu twórczego :D Jeżeli jesteś ciekawa, to naprawdę polecam. Dodatkowo mamy materiały w postaci "inside the walking dead", w których cała obsada (nie tylko aktorzy) wypowiadają się jakie znaczenie miała dana scena, wyjaśniają itd. Ja osobiście z chęcią się z tymi video zapoznaje, gdyż mogę się upewnić czy mój tok rozumowania jest dobry. Wracając jednak do meritum. Ciężko się nie zgodzić z faktem, że ekipa TWD to jednak wielka i dobrze naoliwiona machina. Widać, że zarówno aktorzy jak i postaci poboczne dobrze się ze sobą dogadują, przez co dodają sporej dozy realizmu obrazom, które tworzą. Każdy dodaje coś od siebie, naprowadza drugiego i w pewnym sensie, każdy inspiruje siebie nawzajem. Weźmy chociażby Lincolna z Reedus'em :D Sami główni aktorzy mówią, że mają czasami problem w nakręceniu scen zabijania zombie, ponieważ w wielu przypadkach statyści są fanami danego aktora/aktorki i zawsze rzucają jakąś frazą typu "i admire you" itd. Wspominała o tym Holden w czwartkowym wywiadzie w programie The Ellen Show. Poza tym przeważnie ktoś wali żartami (o Reedusa chodzi), przez co w mocno dramatycznych momentach, ktoś parska śmiechem :)
Co do ulubionych scen. Jak dla mnie prym do tej pory wiedzie sekwencja śmierci Amy. O Daraboncie można powiedzieć wiele, ale nie to, że nie potrafi wydobyć emocji. Na drugim miejscu jest monolog Maggie kiedy Hershel balansował na granicy życia i śmierci. W drugim sezonie cały odcinek 13 był rewelacyjny. Oczywiście jest jeszcze gro momentów bardzo dobrych, ale to jest moja najlepsza trójka.
"Poza tym przeważnie ktoś wali żartami (o Reedusa chodzi), przez co w mocno dramatycznych momentach, ktoś parska śmiechem :)"
idąc trochę na łatwiznę :) - czy masz może jakieś linki do filmików, artykułów, wywiadów gdzie można by to "parskanie śmiechem" zobaczyć, "przeczytać"?
Niestety ale pierwszy raz w życiu nie jestem w stanie pomóc. Filmiki o których mówiłem są prywatnymi nagraniami aktorów, jako iż AMC, ponieważ jest poważną stacją, nie może pozwolić sobie na takie zachowania w materiałach promujących serial. Absurd nieprawdaż? Wracając jednak do tych nagrań. Są one przeważnie zamieszczane przez aktorów na ich własnych profilach na tweeterze. Jednakże część z tych aktorów ma taką rotację na tej stronie jeżeli chodzi o wpisy, że aby złapać zamieszczony filmik trzeba by przesiadywać na page'u 24h/dobę :D Tyle jeśli chodzi o video. Dobrą stroną do przeglądania różnych pierdółek odnośnie TWD jest sam tumblr, gdzie to użytkownicy zamieszczają wszelkiej maści smaczki, gify, zdjęcia związane z serialem. Niejeden raz nakierowali mnie na odpowiednią stronę będącą źródłem całości. Jeżeli zaś chodzi o wywiady, to na facebook'u AMC zamieszcza odnośniki to odpowiednich stron. To się tyczy wersji pisanej. Co zaś się tyczy wersji mówionej, to najlepszym rozwiązaniem jest youtube :D Wybierać poszczególne linki nie ma sensu, gdyż jest tego od groma i jeszcze trochę :D
Jednakże jednym linkiem mogę zarzucić. Dość specyficzny wywiad :D
http://www.mtv.com/videos/news/844844/rip-hershels-leg.jhtml
Dzięki za podzielenie się linkiem. Wywiad jest świetny. Najlepsze było "barbecue z nogi i wiewiórek".
"Wybierać poszczególne linki nie ma sensu, gdyż jest tego od groma i jeszcze trochę :D "
no właśnie kilka linków by się przydało. Może wśród nich jest coś równie specyficznego jak: "hershels leg" :) zbyt dużo tam różnych "pierdółek" by oglądać wszystkie a Ty już z pewnością wiesz, które mają jakieś szczególnie zabawne elementy :)
za podany bardzo dziękuję i odwdzięczam się innym: http://www.youtube.com/watch?v=gb3I4R58oZ0. Być może dla Ciebie to nie nowość, ale jak piszę chciałam się odwdzięczyć :)
Ulubione sceny
1. http://www.youtube.com/watch?v=ZF4ExHTQ008 - moja ulubiona scena która uwielbiam wałkować non stop, mistrzostwo Rookera haha
2. scena z otwarciem stodoły i gra Bernthala KAPITALNA!
3. DARYL karmiący dziecko shit chciałbym być na miejscu bejbiego :P
Hhahhahahah też uwielbiam tę scenę z Rookerem i jeszcze jak siedzi przykuty na dachu, mówi sam do siebie i się śmieje plując po sobie :D.
Mnie się podobała jeszcze scena przemarszu zombiaków przez autostradę jak chowali się pod samochodami.
A kto by nie chciał być na miejscu bejbiego :D.
z autostrada też fajna scena ale od razu mi skojarzenie sie nasuneło z Left 4 Dead 2 (serdecznie polecam tą gre)
ale scena na dachu: JAK DLA MNIE NAJLEPSZA W CALYM SERIALU hehe ;)
Trochę ulepszona ta scena na dachu - http://www.youtube.com/watch?v=u0dmVA9HGFU ting :>
Zabawnie to wygląda jak Merle tak wszystkich w około naparza i jeszcze jak Rick dostał, tak że aż gdzieś tam poleciał.
Andrew dowiaduje się, że istnieją memy ze stuff & things :D
http://ricktatorshipxo.tumblr.com/post/44848758064/andrew-lincoln-learns-about-s tuff-and-things
Widziałaś?
O TWD można naprawdę dużo rzeczy złych powiedzieć, ale na pewno nie to, że ma do kitu obsadę. Co jak co, ale jest to jedna z lepszych obsad serialowych jakie kiedykolwiek dane mi było zobaczyć.
Skarbie, e-kelnerka wypowiedziała parę brzydkich uwag na temat Ricka po ostatnim odcinku, lubisz ją jeszcze :(
a co do tych materiałów z procesu twórczego :) czy jest taki, który Cię zszokował, zadziwił, zaskoczył, wniósł coś nowego do Twojego toku rozumowania ?
Może nie zaszokował, ale zaintrygował. AMC daje widzom możliwość zobaczenia od przysłowiowej "kuchni" jak dany odcinek, tudzież kulminacyjny moment epizodu jest kręcony. Wyjaśniają wszelkie smaczki, zapytania, czy techniki. Mówiąc szczerze, to pokazuje nam to pracę aktora od podstaw, ich zaangażowanie itd. Można zobaczyć profesjonalizm w ich pracy, co jest naprawdę ciekawe. Dodatkowo można dowiedzieć się, przez jakie etapy należy przejść aby móc zagrać zombie :D
Bardziej zaskoczyły mnie natomiast materiały "inside", ale nie jakimiś nowościami. Co toto nie. Prędzej tym, że moja interpretacja jest tak zbliżona do tej, która stała się podstawą do treści dla danego odcinka. Oczywiście mam tam swoje uwagi, ponieważ wiadomo, że każdy odbiór czy ocena jest inna, ale nie wpływa to na ogólny zarys interpretacji. Zmusza to też do ponownego przeanalizowania odcinka, gdyż są elementy, których można nie wyłapać.
SPOILER najlepsza scena, to Sophie wychodząca ze stodoły, generalnie całe napięcie w grupie od początku tej akcji, kłótnia Ricka z Shanem, otwarcie wrót, wyjścia zombi, rodziny Hersha i Sophie.
Atak Filipa na więzienie.
Atlanta, bo przerażająca masa zombi naprzeciw tych biednych, samotnych ludzików.
Ja bym strasznie chciała zagrać zombi, mam wszystko opracowane.
Ruszałabym się w lekko zmodyfikowanym stylu HARLEM SHAKE. Kosztownej charakteryzacji nie potrzebuję, wystarczy mi nie dawać kawy i czekolady i odciąć od neta na tydzień. Co prawda będę wtedy wyglądać bardziej jak Szalony Rick, ale to już blisko oczekiwanego efektu.
Moje ulubione sceny z TWD :
- pojedynek Ricka i Shane'a :) nieźle się przy nim ubawiłam
- patroszenie przez Daryla zombie w czasie poszukiwań Sophie
- śmierć Sophie
- postrzelenie Daryla przez Andreę w momencie kiedy ten wracał z poszukiwań Sophie
- Rick strzelający do zbirów w barze
- Rick w amoku przemierzający więzienie
- Shane celujący do Ricka w lesie i mina Dale'a
- Carl drażniący się z zombiakiem zakopanym w błocie ( bagnie?)
- " Shit happens " :]
Ojj jest tego trochę może wystarczy póki co.
Nie koniec, więcej tego nie oglądam... leżę na biurku i się śmieje. Nie można go oglądać na poważnie, jakie miny robi.
Ślepak to prawdziwy mistrz :D Przepraszam muszę wyjść na świeże powietrze...
Zgadzam się całkowicie.
On już ma taką zdolność i zawsze będziemy mieć z niego śmiechu co nie miara.
Moje ulubione sceny:
1. Sophia w stodole. – smutny był jej koniec.
2. Scena rozmowy między Rickiem i Carlem – kiedy mówi mu, że wszyscy kiedyś umrą.
3. Daryl i Merle – uwielbiam oglądać ich razem, w różnych sytuacjach.
4. Śmierć Shane'a – kiedy Rick krzyczy nad ciałem przyjaciela.
5.Sceny ze Ślepakiem – wiem, że nie tylko na mnie działa w ten sposób. Czasami tak sobie myślę – czy on ćwiczy te miny przed lustrem? http://24.media.tumblr.com/tumblr_lv15m4rLm01qdzwiko1_500.png
6. Daryl karmiący little asskicker: http://25.media.tumblr.com/9623fac736693c7778e81d79f4182897/tumblr_mi4k8jWw2W1ra ignro1_500.gif
Podbiję ten temat, bo nie będę zakładać osobnego wątku do takiej pierdółki. W sumie to już dawno miałam zapodać link do tego filmiku:
http://www.youtube.com/watch?v=Cqjt0w7SN9c&list=UUzzt-UNlRHbEFY3rEpFpuXw&index=9
Merle i jego miny – umarłam :D
Spójrzcie na to:
The Walking Dead Christmas Special
http://www.youtube.com/watch?v=4VKHZDwfY6k
Walking Dead Bonus: Rick and Daryl Are Lost
http://www.youtube.com/watch?v=wL-cJHUkviI
Merle i jego różowy torcik miażdży. Poza tym te pierdy Ricka (idealnie dopasowane), wejście Tyreese'a czy Philipek zapewniający że wszystko jest pod kontrolą,a tu rozdzierający krzyk jakieś kobieciny...:D
Rudy Daryl lol. Ogólnie dobre,aczkolwiek bez jakiegoś szału, ale za to drugi już jest całkiem, całkiem. Motwy z Dixonami i z Philipkiem na końcu mnie rozwalił hahaha.
Rozwalił mnie komentarz pod spodem:
"so what di you give carl for christmas rick?" "things and stuff"
Sceny poważne:
Rick w szpitalu, to było trochę przerażające.
scena w barze z dwoma nieznajomymi, kiedy to Rick ich zabija.
Sceny śmieszne:
skakanie sobie do gardeł (a raczej do gardła Merle'a) po odbiciu Daryla i jego.
popisywanie się, kto ma skuteczniejszą, lepszą, mocniejszą broń i kto jest większym kozakiem, Daryla i Martineza w odcinku 13.