Trochę podpadł mi ten serial przez ten wątek groźbą gwaltu dziewczynie Glenna. Mam nadzieję, że serial będzie jednak nadal trzymał się koncepcji familijnej jak dotychczas :-) A jak to było w komiksie bo nie czytałem - może ktos mnie oswieci.
Koncepcji familijnej ?:). Serial to okrojona, zmieniona i złagodzona wersja komiksu.
To że Hershel ma dwie córki i zięcia,Daryl brata, a Rick dwójkę dzieci to jeszcze nie czyni z tego serialu familijnego..
zombi i kino familijne ??? :> komiks jest póki co o wiele bardziej brutalny, troche mi tego w serialu brakuje... no ale jeszcze czekam :)
ni no to taki film w podobie to The Flistones :P TWD powinni puszczac po familaidzie :)
No może nie do końca dobrze się wyraziłem. No ale to taki serial o przygodach grupki osób. A przygody, wiadomo, bywają różne.
i właśnie zdziwiłem się dlaczego nie było scen gwałtu! Ten serial jest zbyt ugrzeczniony! W rzeczywistości to doszłoby tam nie tylko do gwałtu ale i do okaleczenia.
Tu nie o to chodzi, że "każdy z nas tu obecnych by zgwałcił taką Maggie" - tylko w rzeczywistości taki twardziel jak gubernator nie zostawiłby suchej nitki gdyby chciał wyciągnąć cenne informacje. Ten serial jest zbyt ugrzeczniony, jakby do widowni 16-18 lat, a już nie do starszych.
Podoba się. Nigdzie nie napisałem, że nie ;) Ale to nie ma nic do rzeczy w tym momencie.
A moim zdaniem dobrze, że do gwałtu nie doszło. Nie wiem czy to w jakikolwiek sposób wnosiło cokolwiek do serialu. Chyba tylko dla kogos kto czerpie przyjemnosc z takich ohydnych obrazów. Wiadome jest że wiele rzeczy jest przerysowanych w serialu jak niemal we wszystkich produkcjach. Gdybysmy mieli tak debatowac, że to i tamto jest niezgodnie z rzeczywistoscią to doszlibysmy do zarzutu czemu nie jest pokazane jak sikają i robią kupkę w więzieniu bez kanalizy; przecież muszą to jakos robić.
Po prostu postac gubernatora jest trochę inna niż w komiksie i w sumie od początku to widac. Tutaj to lekki skurczybyk z kompleksem Boga - w komiksie to był taki drań, że aż kopary opadały. ;) Mi osobiście w serialu wydaje się troche bardziej wiarygodny - W komiksie zadziwiało mnie, że przy jego podłości - która wytwarzała niemal osobną grawitację - tylu ludzi było gotowych isc za nim jak w dym, a nie wszyscy przypominali serialowego Merla. Od początku wątpiłam, że zgwałci Maggie.