No wlasnie ogladam 3 odcinaek i to wszytko jest tak przewidywalne ta ich nie udolnosc i glupota w walce z zombiakami ze nie moge :) w e3 Daryl ojechal po antybiotyki widzi chmare znajomych czeka az zombiaki okraza samochod i dopiero sie zastanawia co robic i po dluzszym namysle stwierdza ze chyba jechac do tylu oczywiscie zombie sa sliskie rzucaja sie specjalnie pod kola w 5 i magicznie unosza smochod jak na lewarku :D czego spodziewalem sie juz jak zobaczylem chmare zombiakow :).
Czy tez jak Carolyn udraznia ten filtr z blota widzi co sie dzieje ale nie reaguje sle uzywa broni uczac przy tym dzieci jak uzywac nozy...
I ja rozumiem ze to jest serial typu czarny humor ale bez przesady :D moze byc smiesznie ale nie tak glupio to nie jackass tak to sie nie uda.