czym zasmiecam ? to co moze mam wy......lic esej na pol strony ktorego i tak nikt nie przeczyta bo tak trzeba ?
Jeżeli nie jesteś chorobliwie leniwym analfabetą, to moja odpowiedź na Twoje pytanie jest twierdząca
co drugi wielki medrzec i znawca!! masz cos konkretnego do napisania to sobie zakladaj tematy i tam wyprozniaj sie na piec stron kogo to obchodzi frajerze
Uspokój się... nie chciałem cię doprowadzić do płaczu... przepraszam...
Czy moja niewinna krytyka zawsze musi padać na tak wrażliwy grunt?