Koło czasu
powrót do forum 2 sezonu

Na początek nie czytałem książek. I niech mi ktoś wyjaśni czemu ten sezon (znaczy drugi) jest tak niespójny fabularnie. Rzeczy dzieją się bo się dzieją, a czemu, nie interesuj się, konsumuj. Najbardziej drażniącym elementem jest to sztuczne podbudowywanie tajemnicy. Postać „A” ma powiedzmy to pewną dolegliwość. Pojawia się postać „B”, która wie co jest „A” i co pewnie zostanie jej mentorem czy czymś takim nie mówi ze wie co jest „A” i tyle go widzieliśmy. To tylko jeden z przykładów. Sposób prowadzenie narracji powoduje u mnie nieodparte wrażenie że głowni bohaterowie to debile niewiedzący nic o otaczającym ich świecie. Za to wszyscy na około to chodzące encyklopedie.
Mamy do czynienia z kolejnym serialem cierpiącym na nieudolność scenariuszową i niestety powoli schodzi do takich perełek jak „rings of power” czy „wiedzmiń”.

ocenił(a) serial na 3
Momotaro

z lekkim opoznieniem ale już wyjaśniam xD Otóż drugi sezon jest niespójny fabularnie bo już pierwszy sezon odszedł od wydarzeń książkowych i sama końcówka była tak znacząco zmieniona, ze nie mogli sobie od tak kontynuować histori tylko wymyślili swoją wplatając w nią zdarzenianz książki. Dlatego jak się to ogląda odnosi się wrażenie że coś tu nie gra... nie zostało to w żaden sposób przemyślane. Ci co czytali książki będą mniejnwiecejnwoedzoec ocb ale osoby nie czytające mogą poczuć sie zagubione.