Pierwszy sezon był (powiedzmy) dobry - oczywiście jest wiele rzeczy do których można się przyczepić, ale licząc na lepszą kontynuację - był do przełknięcia. Oceniłem go na 7/10 licząc na to, że drugi może być co najmniej nie gorszy.
O jakże się myliłem.
Ja już pomijam wszelkie niezgodności z fabułą książki. Fanom prozy Sapkowskiego może to przeszkadzać, ale nie było takiego obowiązku, żeby literalnie trzymać się pierwowzoru.
Scenografie są po prostu słabe. Dekoracje wyglądają na papierowe, zbroje Nilfgardu - plastik wzmocniony błotem, prawie jak z mangowych gier - brakowało tylko blond wojowniczek z dużym biustem i absurdalnej wielkości mieczami. Momentami miałem wrażenie że oglądam teatr telewizji, gdzie - siłą rzeczy - dekoracje są umowne.
H.Cavill w pierwszym sezonie jeszcze się bronił - w drugim jest... no on po prostu nie pasuje do tej roli, to w ogóle jest słaby aktor (nie podważając niewątpliwej urody i osobistego uroku).
Pozostali także kompletne drewno (w tym zwłaszcza wypacykowana Ciri). Anya Chalotra piękną kobietą jest - ale w drugim sezonie połknęła jakiś kij od miotły (Wiedźmiej? Może dlatego straciła "chaos"?)
Na każdym kroku nachalna pigmentododatnio-filna oraz feminazistowska propaganda.
Można to jakoś przełknąć - ale przecież nie po to się poświęca wolny czas na oglądanie, żeby trzeba było autocenzurować ewidentne manipulacje i propagandowe farmazony.
Cała produkcja maksymalnie uproszczona aby dopasować się do możliwości przeciętnego zachodniego widza. Brak przedstawienia jakichkolwiek kwestii moralno-etycznych, co - w moim odczuciu - jest bardzo mocną stroną powieści Sapkowskiego. Kamery i montaż pasowałyby może do filmu akcji, ale nie do tego typu klimatu (nazwijmy go "fantasy"). Ogólnie wygląda na niski budżet i kino klasy B - a przecież wiemy że tak nie jest!
Z mocnych stron - pierwszy odcinek dość dobry. Postać Jaskra - irytująca, ale chyba najlepszy aktor tego sezonu.
Zaplątanie jakiejś intrygi na przyszłość - daje nadzieję na ... no sam nie wiem na co, bo drugiemu sezonowi daję 5/10 i skoro pierwszemu dałem 7/10 to żeby trzeci nie miał czasem 3/10...