Tak się składa że spędziłem tu kawał swojego życia i ten serial wyśmienicie ukazuje specyfikę miasta oraz jego mieszkańców. Bez przerysowywania i patosu, to jest Liverpool! A poza tym, świetne aktorstwo, wciągająca intryga. Gorąco polecam!
Nie ma to jak reklamować serial aktorem, który znika po dwóch odcinkach, to tradycja, że Sean wszędzie ginie, ale serio, zaraz po rozpoczęciu? xD
hmm, jakoś tego nie czuję. Nie wiem w jakiej alternatywnej rzeczywistości te tematy koegzystują ze sobą, ale raczej nie jest to ta linia czasowa. Wrócę do Mobland.