pokazywano w latach 70-tych w kinie nocnym. Pamiętam, że niektóre podobały mi się średnio [może byłem za mały], niektóre więcej. Miały specyficzny angielski styl. I ta charakterystyczna czołówka, ze zdjęciami w kuli.
Dzisiaj może trochę mniej trzyma w napięciu,ale gra aktorska jest na wysokim poziomie. Gdyby obecne seriale i filmy tak miały.