To nie jest OK
powrót do forum 1 sezonu

Parę rzeczy mi nie pasowało:
1) Ten chłopak który był tak wielbiony w szkole? - Kompletnie nie pasował do tej roli i ogólnie
irytował mnie strasznie.
2) Dlaczego nikt nie wyrwał mu tego mikrofonu? - Przecież było tam co najmniej dwóch
nauczycieli.
3) Odcinki były zdecydowanie za krótkie. - Chociaż z kolei uważam że rzeczywiście ponad
40 minut to byłoby za dużo.
Z plusów+:
1) Główna aktorka , bije od niej charyzma.
2) Mniej charyzmatyczny, ale nadrabia staraniami-Stanley. Scena w klasie mnie rozwaliła.
3) Ogólna stylistyka serialu, barwy , klimat , ujęcia.

2
Jakub_Nowak_3

++ Czy ktoś wie czy nie. The End Of The F***ing World i This is Not OKAY. Są zrobione na podstawie komiksów tego samego autora. Komiksów nie widziałem ale są raczej słabo oceniane. Dosyć ciekawe to jest. TEOTFW osiągnął sukces mimo to a tutaj następna ekranizacja jego komiksu.

Jakub_Nowak_3

właśnie też mi przemknęło na myśl dlaczego nauczyciele stali z boku i pozwolili temu Bradowi gadać zamiast wyrwać mikrofon. ;) ale, ok - to tylko serial, w prawdziwym świecie nauczyciel by zareagował.

absolutnie uwielbiam Stanleya - ta scena w klasie też mnie rozwaliła ;) uwielbiam również opening scene w odcinku 4 gdy śpiewał i tańczył. ale nie zgodzę, że jest mniej charyzmatyczny niż główna bohatera. dla mnie jest na odwrót: najbardziej charyzmatyczny jest jednak Stanley.


i czytałam oba komiksy Charlesa Frosmana: seriale są dużo dużo lepsze, zwłaszcza TEOFW

isobel

Charyzmatyczny jest na pewno ale czy bardziej to nie wiem.
Mi się jego postać kojarzy trochę ze Steve'em ze Stranger Things.
Taka postać która ma być lużna, śmieszna , rozładowywać napięcie i przez to może odczułem trochę takie naśladownictwo i niezdecydowanie w nim. Ale ogólnie sympatyczna postać.
A serial odpowiada komiksowi? Tzn. Czy historia się zgadza? Ja nie czytałem ich ale widziałem że słabe oceny mają.