Muszę przyznać, że nie widziałem nigdy lepszego serialu. Szczerze wszystkim poecam. Klimat, kóry stworzyli twórcy w mieście Waimoana jest niepowtarzalny. Mam nadzieję że pojawi się drugi sezon, już czekam z niecierpliwością na dalsze przygody Aleca Rossa - Johna Sheridana
...bo chyba nie oglądałeś żadnego innego serialu;) To tak, wtedy może być najlepszy.
Zdecydowanie lepszym w tym samym klimacie jest Uwięziony http://www.filmweb.pl/serial/Uwi%C4%99ziony-2009-479720 (tam przynajmniej aktorzy potrafią grać;)
Nie wiem jak kolega blackomen85, ale ja kilka seriali obejrzałam;) Uwięzionego nie widziałam więc porównać obu seriali nie mogę, śmiem jednak twierdzić, że This is... to kawał dobrej roboty i jak dla mnie aktorzy całkiem nieźle tam zagrali. To przykład, że w serialach o tematyce SF często mniej może znaczyć więcej, że efekty specjalne nie koniecznie muszą stanowić 90% treści, przede wszystkim liczy się pomysł i dobry scenariusz.
Tak mi się nasunęło, że jeśli jesteś fanem tego serialu to powinna zainteresować cię Caprika. Nie ma tam co prawda faceta z utratą pamięci, jednak seria ma niepowtarzalny klimat, który pomimo braku większego podobieństwa do This is... powinien Ci się spodobać:)