Kiedy oglądałem ten film jako dziecko potwornie bałem się tytułowego "To". Ostatnio odświeżyłem ten tytuł, i okazało się że film jest przy długi trzy godziny retrospekcji które nie trzymają się całości.Richard Thomas jest słaby aktorsko wręcz śmieszny, momentami do niego z poziomem gry pasuje jeszcze John Ritter dzięki nim film się robi nudny. Tim Curry wypada w filmie znakomicie pasuje do roli demonicznego prześladowcy grupki dzieci. No i młody Seth Green zaskoczył mnie warsztatem aktorskim e takim wieku. Film przeciętny tak w nawiasie, tylko motyw klauna jest godny uwagi.