Tokyo Ghoul:re
powrót do forum 3 sezonu

Chaos i żenua

ocenił(a) serial na 5

Serial ma być kontynuacją Tokio Ghul i jego sezonu drugiego. Pierwszy sezon miał nawet wciągającą historię. Drugi był jako tako ciekawą kontynuacją a trzeci cóż. Końcowe odcinki to ciągły spam postaci z nie wiadomo kąd. Nagle znajdują się całe ich hordy które tłuką się miedzy sobą nie wiadomo o co i dlaczego. Wątki i intrygi przerywane są po kilku odcinkach. Kolejne epizody nie mają związku z poprzednimi tak jakby scenarzystów sadzano po kolei do pisania historii a każdy z nich miałby inny pomysł od poprzedniego i popychał serial w innym kierunku. Finał to już kompletny chaos w którym nie sposób się odnaleźć.

SirDrX

wiem, że odkopuję stary temat, ale jestem na świeżo po seansie wszystkich sezonów. mangi nie znam, ale i bez tego byłem świadomy podczas oglądania, że masa treści nie została zaadaptowana. zalew jednorazowych postaci, które pojawiają się na chwilę i są czasem wspominane z nazwiska,, rodzi chaos, bo coś co wydaje się ważne, zostaje zaprezentowane w sposób szczątkowy - ale to jeszcze nic. Największym problemem dla mnie okazały się dziwnie pocięte wątki, które mają początek, a potem dziwnie znikają; wątki, które mają TYLKO zakończenie, ale nie miały początku i środka. Zakończenie 2 sezonu, którego nie ma w mandze - specjalnie sprawdzałem ten wątek z Hide w necie, ponieważ 3 sezon kontynuuje jego historię z mangi, co do końcówki 2 sezonu nie ma sensu -oczywiście przyznaję, że scena jest przepiękna. zero wyjaśnień czym są dane rzeczy itd. Moim zdaniem tytuł zasłużył na ponowną ekranizację, która powinna być wierna mandze.

ocenił(a) serial na 5
suchy2808

Masz rację jest wiele nie wyjaśnionych sytuacji jak np. z tą całą organizacją Quix czy coś tam mnie się wydaje że kaneki maił wyczyszczoną pamięć i dostał po prostu nowe życie i imię lub może się mylę ale jest to w jakimś stopniu powiązane z poprzednim 2 sezonem pozdro

ocenił(a) serial na 4
SirDrX

Dokładnie. Dodatkowo, bawi fakt, że ekipa, która kilka odcinków wcześniej była nie do pokonania nagle zbiera bęcki od słabszych postaci xD Kaneki rozwalił, choć też nie do końca, najsilniejszego z możliwych przeciwników, a później nie daje sobie rady z jakimiś, nazwijmy to NPC'ami.

ocenił(a) serial na 5
Creativum

Niby tak wszystko się zgadza co mówisz ale może on miał już dosyć tego kto to Ci wie :D ja tam bardziej byłem fanem za 1 i drugim sezonem miało to jakiś ład i skład a tu no cóż wyszło jak wyszło dużo spamu postaci z poprzednich części i dużo nowych też nie wiadomo skąd i po co, potem nagle wszyscy walczący jako jedność Ghule i ludzie ja osobiście byłem od początku za Ghulami niż za ludźmi :D Lecz koniec końców wyszło całkiem dobrze po mimo nie wyjaśnionych poszczególnych wątków np. z 2 sezonu pozdro

ocenił(a) serial na 6
SirDrX

Miałem dokładnie takie same wrażenia. Pierwszy sezon był naprawdę ciekawy, trzeci sezon za to to był taki chaos że nie wiadomo było po trzech odcinkach kto jest kto, wątki urwane niesamowicie, a po kilku odcinkach miało się wrażenie że serial zaczyna sie od nowa tylko z innymi postaciami. Ktoś chciał za dużo upchnąc w takim 20 minutowym formacie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones