Pierwszy odcinek zapowiada ciekawą fabułę z porachunkami mafijnymi w tele a w kolejnych akcja zwalnia, wątki wloką się w nieskończoność i wieje nudą.
Zaczyna się klimatycznie - tylko pytanie dlaczego wśród typowo wyobrażonych Japończyków pojawia się biały wyglądający jak stwór z Mangi??
Jak masz >80 iq to raczej się nie spodoba. Zaczyna się interesująco, ale jakoś od trzeciego odcinka równia pochyła w dół. A szkoda, bo serial miał potencjał - zarówno pod względem aktorskim jak i scenografiii wypada całkiem dobrze.
czuc reke i styl M.Manna,kolejne odcinki(robione przez kogos innego) jak na razie o wiele slabsze.Brak szczegolnie dobrej muzyki i napiecia.
Aczkolwiek skończyli go tak, że czułem ogromne oburzenie!
Drugiego jeszcze nie widziałem bo nienawidzę czekać tydzień na kolejny epizod więc czekam aż wszystko wyjdzie.
Jedno z większych pozytywnych zaskoczeń ostatnich lat.