No właśnie. fabuła spoko tak gdzieś do 8 odcinka, bo wtedy kończy się scenariusz na podtsawie książki, a zaczyna masakra w postaci wyobraźni scenarzysty.
A aktorstwo straaaszne, okropne, tak sztucznie granych postaci nie ma chyba w zadnym innym filmie/serialu.
Wstyd, szczegolnie, ze obsadzono ładnie, Niemczyk np...