hmm. uwazasz ze Dexter-morderca jest dobry? no to juz twoj problem.
ps. skąd przekonanie ze handlarze muszą być twardzi i niesympatyczni?

jesli chcesz poodlądać produkcje o pedofilach (bo widzę że cię to rajcuje) jest kilka całkiem dobrych (o nie! jestem złym człowiekiem) filmów na ten temat.

Fischer dlaczego jestes do wszystkich tak negatywnie nastawiony? Wiem, ze probujesz bronic swoich ulubionych seriali ale zalozyciel tego watku na pewno nie mial niczego zlego na myslo oprocz tego ze i Dexter I Nancy z Trawki postepuja niezgodnie z prawem (u niektorych na pewno wbrew sumieniu) i wcale nie sa za to karani czy potepiani, przedstawiony raczej w pozytywny sposob..
I po prostu ich lubimy...

Mnie to trochę martwi że bohaterowie tych seriali są przedstawieni w taki sposób że budzą naszą sympatie, kibicujemy żeby im się udało(cokolwiek to znaczy), mimo faktu że postępują niezgodnie z prawem. Czy scenarzyści czasem z nami nie pogrywają za bardzo???

Marvin, moze faktycznie jestem nagatywnie nastawiony, ale kiedy czytam takie rzeczy na prawdę nie potrafie inaczej reagować. załozyciel tego tematu wypowiada się z ironią w stosunku do tych seriali mówiąc ze równie dobrze moznaby nakręcić serial o dobrym pedofilu co juz samo w sobie budzi we mnie agresję. jesli seriali nie lubi i boji sie ze zacznie handlować albo zabijać ludzi to niech po prostu tego nie oglada. na mnie osobiście telewizja tak nie działa i z chęcią ogladam Nancy handlującą maryśką co wcale nie oznacza ze zaczne jarać.
a z takim podejściem najlepiej w ogóle nie ogladać nie tylko seriali ale i filmów.
a poza tym ja np choć darze Dextera sympatią wcale nie uwazam zeby postępował dobrze i nie trzymam kciuków zeby udało mi sie zabić kolejną ofiarę. tak jak napisałem wczesniej - jeśli kolega postępuje inaczej niz ja to on ma problem.

Zacznij wypisywać elaboraty ... !
pff bezsensowny jest ten temat - kwestia gustów jest sprawą indywidualną.
Jeżeli uważasz Trawke za serial niegodny uwagi to zachowaj swoje zdanie tylko i wyłącznie dla siebie, bo tak naprawde nie interesuje nas Twój sposób spostrzegania.
Osobiście lubie ten serial, bardzo mi się podoba fabuła, obsadzone role - kosmicznie śmieszny aktorzy ( np. Doug he )
Nie lubie za to serialu The Class ale nie wchodze na forum tego serialu i nie obrażam fanów, niezależnie od tego jakie mam zdanie.
Kwestią sporną może być to, że zaraz walniesz mi tu riposte - że nie miałeś zamiaru ani obrazić ani skrytykować mnie i innych oglądających ten serial osób.

Na to pytanie i ja chętnie poznałbym odpowiedź. Niestety, pozostanie ona przed nami zakryta.

Sam nie wiem co mam o tym myśleć czy to autorzy nie maja pomysłów na serial czy zadziałało prawo popytu i podaży, chyba wolał bym że scenarzystom brakowało pomysłów.

ale kto do cholery kaze ci to ogladać? ja wolałbym zebyś nie wypisywał bzdur ale to robisz wiec mysle ze scenarzysci tez powinni robić swoje.

Po twoich agresywnych reakcjach widzę że to chyba jednak prawo podaży i popytu.

dobra mistrzu ciętej riposty. chyba rzeczywiście nalezałoby skończyć temat.

Mentalność rodem z onetu

ślicznie dziękuje:)

Mnie jednak przerażą trochę fakt że seriale w których głównym bohaterem jest seryjny morderca i mamusia handlarka śmierci mają taką dużą popularność.

ale czemu nie rozumiesz ze to nie kwestja tylko i wyłącznie tematu, ale całości. to sa po prostu dobre seriale. weeds jest zabawny, świetne aktorstwo (podobnie jak w dexterze). to ze seriale mają tak wielka popularność to tez zasługa prostego mechanizmu u odbiorcy. obejrze jeden odcinek i jestem ciekaw co bedzie w kolejnym. owszem, tematy są kontrowersyjne, ale wcale nie wychwalają w niebiosa bohaterów. domyślam się ze chodzi ci o niebezpieczeństwo jakie niesie za sobą pokazywanie tego typu produkcji w telewizji. owszem, takowe istnieje, ale nie jest mniejsze niz w przypadku drastycznych filmów niejednokrotnie emitowanych o duzo wczesniejszych porach niż te serialie.

A ja bym wolał, żebyś nie obrażał współrozmówców.

wypowiedź nie była skierowana do ciebie.
w zyciu nie zawsze dostaje sie to co sie chce.

Nie ma znaczenia, do kogo była skierowana. Takie posty kwalifikują się do usunięcia.

całkiem dobry pomysł. ale proponuje zamknąć cały temat. sam bym to zrobił ale niestety nie mam takiej władzy.

Dlatego jej nie masz. Bo byś to zrobił.

Skoro dobry, wcielaj go w życie - nie bądź niemiły dla współużytkowników wortalu.

drogi klee. dyskusja ma to do siebie ze często zdania są podzielone. uwazam pogląd kolegi który załozył temat za nietrafny i nawet bym sie tu nie wypowiadał gdyby jego całkowicie bzdurna i obraźliwa uwaga o pedofilii. owszem poniosło mnie wtedy. ale nie jestem wulgarny, nie bluzgam na prawo i lewo a bronię swojego zdania. wcześniej wspomniany sedes nie bardzo potrafił uargumantować swoje stanowisko, co jeszcze bardziej mnie drażni. ja swoją argumantacje podałem wcześniej.
czy ten post był wystarczająco grzeczny?

Nie jest grzeczny, ale nie jest też niegrzeczny. Ma protekcjonalny początek, jest niemądry i z lekka napastliwy, ale to właśnie cecha wyróżniająca wielu Twoich postów. Czasem na tyle zintensyfikowana, że powodująca ich nieakceptowalność właśnie. O tyle to zrozumiałe, że - jak sam piszesz - ponosi Cię, no a wtedy człowiek przestaje trzeźwo myśleć.

Obrona własnego zdania nie polega na szafowaniu w stosunku do oponenta niewyszukanymi, deprecjatywnymi przymiotnikami oceniającymi, afirmowaniu swojego uwielbienia dla jakiegoś zjawiska i podejmowaniu kwestii zewnętrznych w stosunku do zaproponowanego tematu. Polega właśnie na argumentowaniu stanowiska. Tego w Twoich postach nie znajduję.

Obrona własnego zdania nie polega na szafowaniu w stosunku do oponenta niewyszukanymi, deprecjatywnymi przymiotnikami oceniającymi, afirmowaniu swojego uwielbienia dla jakiegoś zjawiska i podejmowaniu kwestii zewnętrznych w stosunku do zaproponowanego tematu. Polega właśnie na argumentowaniu stanowiska. Tego w Twoich postach nie znajduję.


O ja nie moge, filozofa mamy.
Ludzie, de gustibus non disputandum est - czy to nie jest zbyt protekcjonalne - nie wiem;) ale wiem jedno - serial po pierwsze traktuje o życiu w usa, które lekko różni się od naszego - z paleniem trawki włącznie. po drugie jest zajebisty - pokazuje takie zachowania na jakie każdy z nas ma czasem ochotę, ale pozostaje to najczęściej w swerze ochoty;) to krytykujcie nasz dzień świra,pieniądze to nie wszystko itp, bo propagują porwania, picie siary i sranie pod balkonem.
a co do legalności wątku - to skąd sedes ma serial? jakoś go w tvp nie widziałam;))))

Świadomość tego, czym jest obrona własnego zdania, czyni z człowieka filozofa? A to ci filozofia.

Czy nie moglibyscie wszyscy lekko przystopowac z tymi napasciami na siebie? taki klimat tu robicie jakby to byla wojna... nie podobaja mu sie seriale albo moze ich nierozumie musicie sie klucic na ten temat poprostu to zostawcie jak wam sie nie podoba jeden niech nie oglada tego serialu a druga osoba niech nie cyzta i nie odpisuje postow...