Bo na serio niezły żal. Jakby kogokolwiek interesowało co autor ma do powiedzenia na temat palenia marihuany...
Ktoś bardzo intelektualnie wybrakowany. Ale czego się spodziewać po recenzji kogoś kto uważa Prison Break za wybitne dzieło ( w porównaniu z Trawką PB to wręcz dno)